♥ 31 ♥

105 19 1
                                    

Aceras przytulił się do Dalii i wypadł za krzaki. Zdawało mu się, że ocenił, iż to lepsze niż wspinanie się tam.

Na szczęście nic go nie bolało. Jak już wiemy, Aceras jest transcendentem, więc nic mu nie będzie.

Zakłócenia w sali balowej już się tu rozprzestrzeniły. Siostra księcia zaginęła w pałacu, więc wszyscy zmobilizują wszystkie swoje zasoby, aby ją odnaleźć.

Ludzie już biegli do ogrodu poniżej. Dlatego Aceras zostanie źle zrozumiany, jeśli wyjdą razem. Tym gorzej, że dopiero co walczył z Adrishą.

Na szczęście za krzakami jest dość duża przestrzeń, więc zajęłoby to trochę czasu, chyba że będą się uważnie przyglądać.

W razie przyłapania, prędzej Dalia straci swoją pozycję i zemści się na wściekłym przywódcy niż Adrisha zostanie uwięziona. Całe szczęście, że Dalia tego nie zasugerowała.

Gdy tylko Aceras zszedł na dół, westchnął głęboko.

"Ja też popełniłam głupi błąd. Sądzić, że z powodu opaski na włosach."

Słowa te zabrzmiały tak, jakby Dalia obwiniała siebie.

W wyniku krótkiej obserwacji Aceras mógł tak pomyśleć, bo nie miał sumienia.

Dalia nie chciała być obiektem zemsty przyszłego męskiego przywódcy, więc zastanawiała się, jak temu zaradzić.

"Myślę, że lepiej będzie, jeśli powiemy prawdę i poprosimy o wybaczenie.......".

"Jestem pewien, że będzie w porządku, ale nikt nie będzie mi wierzyć. Zostanę zdekapitowany przez wściekłą Lady Adrishę i księcia."

"Ha ha, ha."

Wcale nie mogła zaprzeczyć. Dalia odwróciła temat.

"Dlaczego robisz coś, na czym nie powinieneś zostać przyłapany? Co się stało z Adrishą?"

"......"

Tym razem Aceras zamilkł.

Po dłuższej chwili westchnął i odwrócił głowę w stronę jej włosów przypominających gniazdo sroki.

"...... Opowiem ci wszystko, co się wydarzyło. Panno Dalia, mam pewien plan."

Wiedziała, że nie powinna wierzyć w "szczerość" Acerasa na słowo, ale Dalia przytaknęła udając, że nie wie.

"Jaki plan?"

"Jest tam mały żar..... Jest niewielki, ale ponieważ otaczają go pola, prawdopodobnie rozprzestrzeni się niezwykle szybko."

 (O/T- dla tych, którzy nie zrozumieli, co on ma tu na myśli, jest to analogia. A więc żar/ogień tutaj = plotka. Jestem prawie pewna, że pola tutaj = głupi paplający książę koronny. Ponieważ nie potrafi trzymać gęby na kłódkę, więc plotki mogą się szybko rozprzestrzeniać )

"......Możesz chyba  lubić oglądać ogień, prawda?" 

(O/T-: w zasadzie oznacza to, że lubi oglądać dramat/chaos, który wywołała plotka..jak ta)

Aceras przytaknął nieśmiało.

'Więc próbujesz rozpowszechniać, że to ja byłem odpowiedzialny za incydent z księżną Blueport?'

Dalia rozszerzyła oczy w zdumieniu.

"Ale był ktoś, kto zdawał się od razu gasić ciężko zapracowany żar. Więc 

Najpotężniejsze postacie na świecie mają obsesję na moim punkcie[TŁUMACZENIE PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz