Najpotężniejsze postacie na świecie mają obsesję na moim punkcie[TŁUMACZENIE PL]

♥ 6 ♥

Minęło już prawie pół roku odkąd jestem z Hikanem.

Dalia wciąż kontynuowała swój desperacki atak miłosny na Hikana. Wciąż była trochę... trochę przerażona, ale......on nie był już na nią tak ostry jak kiedyś, od czasu tego, co stało się w jego gabinecie.

Ostatnio jednak miała obawy.

Nie miała już żadnych pomysłów.

Musi nadal pokazywać swój wizerunek miłej, niewinnej i głupiutkiej młodszej siostry, ale jej brak wyobraźni teraz uderzył zenitu.

Potajemnie udała się do kamerdynera.

"Co mam zrobić, żeby mój brat był szczęśliwy?".

Lokaj spojrzał na nią żałośnie i przykucnął przed nią.

"Nawet teraz panna Dalia radzi sobie wystarczająco dobrze".

...... Chyba kupiłam delikatne serce kamerdynera.

Dalia zrezygnowała z zadawania mu kolejnych pytań.

Tym razem Dalia odwiedziła księżną Blueport. Ta przywitała Dalię ciepłym uśmiechem.

"Co powinnaś zrobić dla swojego brata?"

Dalia przytaknęła ochoczo. Księżna była zadowolona z jej odpowiedzi.

"To znacznie lepsze niż pytanie o to, jak stworzyć tajny fundusz, jak ostatnio, Dalia".

"......Hehe."

(O/T- Ej nie wiem czemu , ale ta wymiana zdań mnie rozwaliła hahh)

Dalia zaśmiała się, delikatnie drapiąc się w tył głowy. Księżna Blueport zastanawiała się przez chwilę i odezwała się do służącego.

"Przynieś mi pióro i trochę papieru."

Księżna Blueport napisała Dalii dokument i podała jej go. Następnie wyjaśniła Dalii, której oczy były szeroko otwarte.

Aby Hikan mógł zostać prawdziwym księciem Pesteros, potrzebna była zgoda innego transcendenta. Innego transcendenta, który udowodni, że nie jest szalony i ma zdrowy umysł.

To właśnie zrobiła teraz dla Dalii księżna Blueport.

"N-nie!"

Dalia zatrzymała ją w zaskoczeniu.

Znając przyszłość, wiedziała, że Hikan nigdy nie będzie w stanie myśleć prosto, nawet dla żartu. To mogło postawić księżną w trudnej sytuacji dla jej aprobaty.

"Nic się nie stało. To tylko formalność i niewiele znaczy."

Księżna Blueport uśmiechnęła się i wręczyła Dalii dokumenty.

"Mam nadzieję, że dzięki temu twoje relacje z bratem będą lepsze."

W rzeczywistości nie było to konieczne, by się dogadać, ale Dalia była bliska płaczu, bo była naprawdę wdzięczna księżnej za to, że pomyślała o niej.

Jednak powrót do domu i oddanie go Hikanowi wymagało trochę odwagi.

Nagłe użycie mózgu bez powodu, a co jeśli on nabierze podejrzeń?

Wyciągnęła go do Hikana, wahając się.

"Bracie! Dobrze się spisałam, prawda? Księżna Blueport jest moją starą przyjaciółką..."