Poniedziałek 12:34
— ŻE CO ZROBIŁ?!
— Cicho!! — uciszył przyjaciela — Tak, pocałował mnie. Nie wiem co o tym myśleć... — złapał się za głowę.
— Mark wie? — spytał.
— Nie, nie wie. Boje się mu powiedzieć.. — wyznał.
— Musi... O hej Mark! — pomachał mu.
Felix odwrócił się i ujrzał nastolatka.
Uśmiechnął się lekko.
— Hej skarbie. — pocałował go w policzek.
— Hej.. — odpowiedział cicho.
— Coś się dzieje? — spytał.
— Ja.. muszę do łazienki! — wybiegł ze stołówki.
— Co mu jest? — Spytał.
— Pocałował go Changbin, Mark. — uśmiechnął się i wstał.
Mark siedział oszołomiony.
Co?
— Hej Felix. — odezwał się pierwszy podczas rozmowy.
— Hej Mar- — przerwał mu.
— To koniec dziwko. — uśmiechnął się do niego i odszedł.
Tak po prostu.
Zostawiając Felixa przed szkołą.
Samego.
Ze łzami w oczach.
***
Chłopak wrócił ze szkoły i od razu wbiegł do pokoju rzucając się na łóżko. Chwycił poduszkę i mocno do siebie przytulił płacząc.
Dlaczego? — pytał sam siebie.
Wziął szklankę stojącą obok jego łóżka na szafce nocnej i rzucił mocno o ścianę. Przedmiot rozbił się na malutkie kawałeczki. Zaczął płakać jeszcze bardziej.
Dlaczego nie jestem kochany..?
----------
wróciłam kochani! przepraszam za przerwę!
już się biorę za kolejne rozdziały!
miłego dnia!
CZYTASZ
✓ 𝐁𝐄𝐓 |•| 𝐂𝐡𝐚𝐧𝐠𝐥𝐢𝐱
Fanfiction- 𝐉𝐞𝐬𝐭𝐞𝐬́ 𝐳𝐚 𝐜𝐢𝐞𝐧́𝐤𝐢, 𝐳̇𝐞𝐛𝐲 𝐰 𝐭𝐫𝐳𝐲𝐝𝐳𝐢𝐞𝐬́𝐜𝐢 𝐝𝐧𝐢 𝐫𝐨𝐳𝐤𝐨𝐜𝐡𝐚𝐜́ 𝐰 𝐬𝐨𝐛𝐢𝐞 𝐭𝐞𝐠𝐨 𝐦𝐚𝐥𝐜𝐚. -------------- 𝐂𝐡𝐚𝐧𝐠𝐥𝐢𝐱 𝐒𝐓𝐀𝐑𝐓 : 15032021 END : 29102021