9

115 6 0
                                        

Ale uspokoiłam się gdy zobaczyłam Jiwoo od której wynajmuje to mieszkanie.

—Hej. — powiedziała uśmiechając się na mój widok, najwyraźniej humor jej dopisywał

—Cześć. — odparłam opuszczając głowę, nie czułam się najlepiej

Jedyne o czym myślałam to o Taehyungu. Chciałam go już zobaczyć i może nawet powiedzieć mu o wszystkim. Przecież on i tak się domyśli.

—Nie wyglądasz najlepiej. — stwierdziła wyglądając na zmartwioną

No już Natalia wymyśl coś!

—Krwawie. — powiedziałam i to w sumie prawda, ale nie przez to źle się czuje

—To wszystko wyjaśnia. — zaśmiała się i obydwie weszłyśmy do środka — Byłam dzisiaj w szpitalu i jestem tak strasznie szczęśliwa, że mój siostrzeniec choć na chwilę się obudził. — dodała radośnie kierując się w stronę salonu

—A co mu jest? — zapytałam nie wiedząc jak kontynuować rozmowę

—Jest w śpiączce, ale jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że się całkowicie obudzi. Wiesz, jak byłam dzisiaj u niego to złapałam go za rękę a on ją ścisnął. To jedyna osoba jaką mam blisko ze swojej rodziny. — odparła smutno wypowiadając ostatnie zdanie — Ale nie ważne. Przyszłam Ci tylko o tym powiedzieć, bo nikt nie chce tego słuchać, a raczej nie mam nikogo komu mogłabym to powiedzieć... — uśmiechnęła się blado

—Nic się nie stało. — powiedziałam idąc do kuchni wyłożyć zakupy

Jiwoo poszła za mną.


Ghost 1 || Kim Taehyung Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz