Pov Tatiana
Kurczę... Dlaczego mama i tata się rozstali skoro się tak kochali..? Musimy to jakoś rozwiązać...T2-Oli...
O-hę?
T2-Dlaczego mama i tata się rozstali?
O-a ja wiem?
T2-ahh...Kiedy gadałam z Olivierem zadzwonił dzwonek do drzwi. To normalne, pewnie znów kurier czy coś.
Pov Lexy
Siedziałam i przeglądałam Instagrama kiedy zadzwonił dzwonek do drzwi.
Poszłam otworzyć, a moim oczom ukazał się mój kochany Marcin.M-Heejjj
L-Hiii-Przytuliłam chłopaka
M-Jest Tatiana i Olivier?
L-Tak, siedzą w swoim pokoju:)
M-A wiesz... Chciałabym dziś spędzić czas z tobą...
L-awww
M-Możesz?
L-Tak, jedynie powiadomię Tinę aby zajęła się dziećmi
M-yhm
L-poczekaj... Już napisałam jej SMS i napisała że już jedzieL-Olivier! Jadę z tatą na miasto... Zajmie się wami ciocia
O-okkM-A więc... Jak byś chciała spędzić ten czas?
L-Nie mam pojęcia. Byle by nadrobić te dziesięć lat
M-Jasne, a może wpadniesz do nas? Nadal mieszkam z Ulą, Pawłem, jedynie Kuba się wyprowadził
L-ooo! Z chęcią!Jechaliśmy z Marcinem do jego domu. Kiedy weszłam zobaczyłam Ulę z Pawłem i jakąś dziewczynę.
?-Hej kotku, przyprowadziłeś koleżankę?
M-yy... to jest Lexy... Mówiłem ci o niej... Lexy, poznaj Hanię...
L-Cześć... Marcin, kto to jest?
H-Jakby to powiedzieć... Jestem jego dziewczyną...
L-Co..?
M-Nie jesteśmy parą, mówiłem ci.
H-Dobra, niech ci będzie. Po prostu spotykamy się. Prawda?
M-t-tak... Hania... To chyba nie jest najlepszy moment...
L-Nie mówiłeś mi że mieszka tu jeszcze jakaś Hania?
M-To siostra Uli... Przyjechała na miesiąc...
L-aha? Ile tu już jest?
M-tydzień... Dwa...
L-a, okej... To wiesz, może ja nie będę przeszkadzać tobie i twojej kochance, i pojadę do domu?
H-Jasne, skoro chcesz
M-Nie... Czekaj Lexy...-Złapał mnie za rękę...-Chcę spędzić ten dzień z tobą, nie z Hanią...
H-Ojj kotku, nie wygłupiaj się...
M-Zostaw mnie okej?! Lexy!!! Czekaj!!
L-Czego jeszcze chcesz?! - Po moim policzku zaczęły spływać łzy...
M-Kocham cię... Zostań, proszę... - Pocałował mnie
L-No dobrze...
M-Idę do toalety, zostań tutaj a ja zaraz przyjdęH-Lepiej się odczep od Marcina, nie ma prawa się z tobą spotykać
L-jest wolnym człowiekiem, ma prawo spotykać się z kim chcę. Poza tym mamy razem 2 dzieci, które bardzo chcą by tatuś z nimi mieszkał
H-Ojjj... Kaszojady się poryczą... Hahha
L-Mają 9 i 10 lat, już nie takie małe... Haniu, masz może Instagrama ?
H-A, zaobserwować mnie chcesz? Jasne, jestem taka piękna!!! hania__jestem....xd
L-Dzięki...@hania__jestem....xd: Tak, jestem z @marcindubiel, nie chcę więcej tego ukrywać... Kocham cię dubiś...
@marcindubiel: Ja Ciebie też kochammmm😍😘
Kiedy to zobaczyłam, coś we mnie pękło... Nienawidzę go...
M-Hej śliczna, co tam?
L-Może spytaj się swojej Hani!?
M-Mówiłem, kocham tylko Ciebie
L-A to? -Pokazałam mu komentarz
M-Ale ja byłem w toalecie... A telefon jest tam... obok Hani... Nie wieże... Jesteś psychiczną wariatką! Jak mogłaś?! Mam dzieci, rodzinę, oddaj mi ten telefon!!!
L-Serio?
U-Hania, mam cię dość... Wypierdalaj... Robisz same problemy... Wypierdalaj! Nie słyszałaś?!
H-Przepraszam...Pov Marcin
Wreszcie... Tylko ja i Lexy.... Ula i Paweł pojechali na co najmniej 2 godz, a ja jestem z moją Lexy... Moją i tylko Moją...Chcecie rozdział 16+? 😏 ✨544 słowa✨
CZYTASZ
Marcin&Lexy//Ta miłość przetrwa wszystko 💍👰🤵
FanfictionChłopak o imieniu Marcin szaleje za jedną dziewczyną, jest to jego najlepsza przyjaciółka. Dziewczyna jest pół Polką pół Amerykanką, ma na imię Lexy. Obydwoje prowadzą kanał na YT. Są bardzo znani w internecie, poznali się w projekcie o nazwie Team...