Pov.Somiczka
Gdy wróciłam do domu to odetchnęłam z ulgą. Przyznam że bardzo się stresowałam mówiąc Aleksowi o tym że chcę być jego przyjaciółką, pewnie zraniłam go no ale co ja poradzę na to że nie jestem gotowa na taki duży krok jeżeli chodzi o niego.
Weszłam do mojego pokoju i opadłam na łóżko ciężko wzdychając. Po chwili usłyszałam że ktoś do mnie dzwoni więc wzięłam do ręki telefon i odebrałam.
-Halo?-Powiedziałam zmęczonym głosem
-Hej Soniu- Usłyszałam głos Kamila
-Hej. Coś się stało że dzwonisz?
-Mniej, więcej
-Czyli?
-No po prostu nie mogę doczekać się aż przyjedziesz
-Od kiedy niby?-Zaśmiałam się cicho
-No od..od zawsze
-Yhym. Pewnie na imprezę chcesz ze mną iść, co?
-Oj tak brakuje mi wspólnych imprez z tobą w roli głównej gwiazdeczko haha-chłopak również zaśmiał się do telefonu tylko że trochę głośniej niż ja
-No, no ja nie jestem taką gwiazdeczką
-Dla mnie jesteś
-Czy ty mnie podrywasz?
-Nie, ja? Gdzie tam
-Czy ty coś przede mną ukrywasz?
-Nieeee
-No dobra niech będzie że ci wierzę
-Dobra Sonia bo ja muszę kończyć pa kochana
-No pa- Rozłączyłam się i zdziwiłam się że Kamil powiedział do mnie "kochana".
Oby się we mnie nie zakochał bo nie wiem co zrobię. Okej niby jest w moim typie ale ja chyba nie jestem gotowa na żadne związki.
CZYTASZ
Fukaj // Dom Diabła
DiversosOpowieść o dwójce znajomych którzy znają się od dziecka... Czy coś po między nimi będzie? Czytaj a się dowiesz :)