Pov.Aleksander
Wyciągnąłem z kieszeni paczkę papierosów i wyjąłem z niej jednego papierosa. Z drugiej kieszeni wyjąłem zapalniczkę. Włożyłem papierosa do ust i zapaliłem go. Zaciągałem się i po chwili wypuszczałem dym z płuc. W pewnym momencie Sonia wzięła z moich ust papierosa i wsadziła go do swoich. Robiła to samo czyli zaciągała się i wypuszczała dym z płuc po czym mi oddała papierosa. Gdy już skończyliśmy palić ja wyrzuciłem papierosa i przydeptałem go aby zgasł. Chodziliśmy po lasku. W pewnym momencie zauważyliśmy naszą starą bazę w której kiedyś spędzaliśmy dużo czasu. Dziewczyna zaproponowała abyśmy tam poszli na co ja się zgodziłem. Ruszyliśmy w stronę tej bazy po czym do niej weszliśmy i usiedliśmy na ziemi.
-Matko jak ja dawno tutaj nie byłam- Sonia mówiąc to rozglądała się po bazie
-Ja tu czasem przychodzę
-A sam czy z kimś? -blondynka spojrzała na mnie
-Z kolegami najczęściej tutaj przychodzę
-A często tu bywacie?
-Nie. Rzadko tu jesteśmy
Dziewczyna pokiwała tylko głową. Ja ciągle patrzyłem na Sonie i to co robi. Ona to zauważyła.
-Czemu się tak na mnie patrzysz hm?-Podniosła jedną brew do góry
-Co? Ja? Ym.. nie wiem tak jakoś- Skłamałem, bo przecież nie powiem jej że się w niej zakochałem
Sonia tylko zaśmiała się z mojego zachowania. W pewnym momencie zadzwonił do mnie Kubi, więc odebrałem.
-Halo?
-No siema stary. Sory że przeszkadzam ale chciałem ci tylko przypomnieć że jutro..-Nie dokończył bo mu przerwałem
-Tak, tak wiem jutro musimy dokończyć piosenkę
![](https://img.wattpad.com/cover/268687446-288-k231940.jpg)
CZYTASZ
Fukaj // Dom Diabła
RastgeleOpowieść o dwójce znajomych którzy znają się od dziecka... Czy coś po między nimi będzie? Czytaj a się dowiesz :)