~12~

1.7K 134 60
                                    

Pov:Dream

Ale jestem idiotą... George chce nas gdzieś zabrać a ja jak zawsze mam jakieś wymysł zadzwonie do niego i go przeprosze. Pierwszy sygnał drugi, trzeci, czwarty, piąty i tak dalej... Bez sensu a może jest teraz w tym biurze i coś robi ważnego? A nie czekaj! On ma teraz ten pogrzeb boże mam nadzieję że wyciszył telefon. Napisze do niego

Do Gogy<3:
Hej kochanie, zadzwoń jak będziesz mógł gadać chce porozmawiać.

Mam nadzieję że nie jest tak źle i mogę to naprawić czemu muszę być takim dupkiem? On jest najcudowniejszą osoba na świecie nie zasługuje na takie traktowanie, chce go już przytulić.

Pov:George

Jestem na tym nudnym pogrzebie wszyscy płaczą a ja chce tylko iść do firmy i ją sprzedać pierwszym lepszym ludzią, oczywiście mimo wszystko za dobra cenne, dowiedziałem się trochę o historii i wartości firmy i będzie to 2,8 miliona to naprawdę sporo kasy ale jeśli ktoś zaproponuje trochę mniej to też się zgodzę. Chce już po prostu wrócić do Dreama.

*time skip* 2 godziny później

Pogrzeb się skończył, postanowiłem sprawdzić na telefonie godzinne ale jako iż nie mam wyciszonego Claya wyświetliła mi się na ekranie. Wszedłem w naszą konwersacje.

Od Dreamy<33:
Hej kochanie, zadzwoń jak będziesz mógł gadać chce porozmawiać.

Do Dreamy<33:
Za jakieś 15 minutek zadzwonię.

Mam nadzieję że nie chce na przykład ze mną zerwać, ale w sumie napisał kochanie na początku więc wątpię. Wróciłem do domu i od razu zadzwoniłem do mojego chłopaka, odebrał dosłownie po sekundzie.

Hej- powiedziałem krótko

Cześć kruszyno- powiedział słuchać było w jego głosie smutek

Przepraszam cię okropnie, jestem wielkim dupkiem zacząłbym się teraz tłumaczyć że tak działem pod wpływem emocji ale nie, jestem po prostu jebanym dupkiem. Przepraszam kocham cię bardzo i strasznie za tobą tęsknie, nawet jeśli zamierzasz wrócić dopiero za rok będę czekać.

Kochanie ja nie wie-em co powiedzieć- nie mogłem uwierzyć że powiedział taką rzecz od serca mało osób by potrafiło coś takiego powiedzieć do drugiej osoby.

Muszę kończyć ale obiecuje że rano zadzwonię- dodałem

Dobranoc- powiedział mój kochanek

Kocham cię, dobranoc dreamy-powiedziałem prawie płacząc ze szczęścia.

347 słów sorry że taki krótki ale tak wyszło lol, jakby nie mogłabym spać spokojnie jak oni są pokłóceni ok? 😫

Found// DreamNotFoundOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz