Pov:Dream
Obudziłem się rano z okropnym bólem głowy. Gdy próbowałem chociaż usiąść moja głowa stawała się ciężka i nici z tego. Nie było obok mnie chłopaka, pewnie poszedł na śniadanie. Po chwili wszedł do pokoju hotelowego mój ukochany, uśmiechnął się do mnie i powiedział że zrobił mi kanapki.
--W chuj mnie boli głowa- powiedziałem
--właśnie widać, blado wyglądasz- przyznał chłopak
--Chyba dziś nigdzie nie wyjdę, ale za tooo możemy się poprzytulać-powiedziałem z uśmiechem na twarzy
--Niech ci będzie-powiedział i położył się obok mnie i wtulił się w moją klatkę piersiową.
Pov:Sapnap
Karl mi powiedział że za niedługo się dowiem o czymś przez ci będę krzyczeć jak 14 letnia dziewczynka. Jestem ciekawy o co mu chodzi, i zresztą mój pisk wcale nie jest aż taki zły.
Ja i Karl dobrze się dogadujemy, ostatnio myślałem by się do mnie wprowadził. Jesteśmy że sobą 2 dni ale i tak wcześniej były takie plany, jego mieszkanie nie jest zbytnio duże. Karl lubi przestrzeń a moje jest spore, więc na luzie bym mógł z nim mieszkać. Chciałabym tego bardzo. Kocham Karla i wiem że będzie nam się dobrze mieszkało.
--Kochanie? -powiedziałem
--Słucham? -odpowiedział
--Chciałbyś się do mnie wprowadzić to mieszkanie jest gówniane-powiedziałem prosto z mostu bez owijania w bawełnę
--Oczywiście, można zacząć to ogarniać za jakiś tydzień. I tak to mieszkanie wynajmuje więc to nie jest problem. Możemy przenieść rzeczy nawet jutro, ale właściciel mieszkania jest na wakacjach, a ja nie chce takich rzeczy załatwiać telefonicznie- rozumiem go, cieszyłem się że się zgodził. Pocałowałem go i objąłem jedną ręką.
Pov:George
Dream czuł już się lepiej. Zjadł kanapki które mu zrobiłem. Zastanawiałem się czemu Clay chodzi tak nerwowy. Jakby się czymś stresował? Nie wiem, ale nie chce go męczyć. Gdyby to było coś ważnego powiedziałby mi, ponieważ mówimy sobie wszystko.
*time skip* godzina 14
Nudziło mi się już trochę przytulanie do Dream'a. Zresztą za godzinę obiad a ten nawet nie zmienił pozycji.
--Jak się czujesz? -zapytałem
--Najlepiej, bo jesteś obok mnie-powiedział i uśmiechnął się do mnie flirciarsko
--Dobrze wiesz że pytam się o głowę-powiedziałem udając obrażonego
--Jest git, już nie boli aż tak ale i tak wolę się z tobą przytulać- powiedział
--Wyszedłbym gdzieś, zresztą za godzinę obiad a ty się nawet nie umyłeś-powiedziałem
--Nie mów mi jak mam żyć, proszę Goguś jeden dzień, tylko jeden- powiedział i zrobił oczy szczeniaka... jak mu się tu oprzeć?
--No dobrze- powiedziałem i go przytuliłem lekko mocniej. Już wiedziałem że dziś nie pójdziemy na obiad. Oczywiście tak się stało.
*time skip* 19
Pov:Dream
Miałem zadzwonić zaraz do Sapnap'a może mi jakoś pomoże. Za dwa dni wyjeżdżam stąd. W ostatni dzień chce mu się oświadczyć. Już wcześniej wyczaiłem miejsce. Jest to mała polana ale naprawdę piękna. Piknik, zachód słońca, pyszne jedzenie, i pierścionek. Jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli to będzie to idealne. Stresuje się i to pewnie dlatego tak bardzo bolała mnie głowa. Ale trudno dla Georga wszystko.
Powiedziałem mojemu chłopakowi że chce pogadać ze Sapnap'em tak poważne. Zmyśliłem że niby coś się stało w jego rodzinie i chce go pocieszyć. George to łykną i poszedł się przejść. Zadzwoniłem do tego idioty
--Halo? Stary mam ci coś ważnego do powiedzenia-powiedziałem
--Siema geju, no wal-powiedział
--Po 1 ty też jesteś gejem, po 2 oświadczam się Georgowi-powiedziałem
--AAAAAAAĄAAAAAAAAAAAAAEEUDJOAGS-krzyczał jak opętany
--O MÓJ BOŻE TAK SIĘ CIESZĘ!!! CHCE BYĆ TĄ HOT DRUHNĄ! -krzyczał
--Dobra chill, oświadczam mu się po jutrze -powiedziałem
--Dobra to ja idę się wykrzyczeć, a ty se myśl o ślubie bo na 200% się zgodzi. Nara! -powiedział
Wow to było szybkie, i głośne. Za to go uwielbiam. Przez resztę dnia jak George wrócił się przytulaliśmy.
606słów nudny ten rozdział i trochę krótszy ale to nic bo ostatnie 2 będą mocne :3 Chciałam dodać że te 2 zakończą totalnie książkę ALE będzie dodatkowy krótki rozdział tym co się działo dalej w ich przyszłości może jakaś mała historyjka. Ale uważam że takie dokładniejsze zakończenie będzie lepsze. Przy okazji wyjaśnie parę spraw. Kocham was z Bogiem! A i nowy tt jest 😎🤙
CZYTASZ
Found// DreamNotFound
RomanceDNF 15+ Rysunki nie są moje! George- 20 lat Dream-21/22 lata Sapnap-19 lat Małe sprostowania co do ksiązki: George nie jest daltonistą, Dream nie ma kota (czy to się zmieni musicie sami się przekonać), Pojawi się to również Karlnap!!!