Pov:Dream
Wyszedłem z domu tak by zdążyć na spotkanie z brunetem. Zacząłem iść w stronę parku krążąc wzrokiem w poszukiwaniu chłopaka, moim oczom ukazała się dość zgrabna postura niższego ode mnie chłopaka.Clay: Hej!
George: Hej, miło że przyszedłeś
Clay:Cała przyjemność po mojej stronie e
Clay: Mam prośbę gdybyś mógł na mnie mówić Dream czuję się tak bardziej komfortowo
George:Nie ma problemu!
Pov: Narrator
Dwójka mężczyzn rozmawiała ze sobą w najlepsze jakby znali się od zawsze, gadali ze sobą o wszystkim i o niczym opowiadali różne historie dzieciństwa jak i tych nowszych naprawdę się dogadywali. Nie zamykali się ani na sekunde aż zobaczyli godzinę już po 23 gdy George wiedział że jutro ma pracę i musi być wyspany. Posmutniał na to że musi rozstać się z blondynem...Pov: George
George: Dre ja już muszę niestety iść *odrazu na mojej twarzy pojawił się lekki smutek*
Clay: Oh szkoda mega się rozmawia co ty na to bym cię odwiedził w pracy? Albo tak jak dziś byśmy się jutro spotkali hmm? *powiedział to lekko niższym głosem na co od razu się zarumniłem*
George:J-Jasne czemu nie, j-j-jak coś-s to zadzwoń
Dream jeszcze mnie odprowadził bo powiedział cytuje "o tej godzine księżniczka nie powinna chodzić sama! "
Znowu się zarumniłem przez go i jego osobowość nie mogę od gonić myśli od zielonokiego...Po tym jak wkońcu dotarliśmy Clay lekko mnie pocałował w policzek i jakby nigdy nic odszedł... Wow Jak można się domyślić spaliłem wielkiego buraka...
Wykonałem wieczorną rutynę i położyłem się na łózku nie móc przestać myśleć o blondynie... Nagle dostałem wiadomość o treści "Dobranoc gogy <33" Od Dreama... Ugh znowu te myśli odpisałem mu tylko "<33" I poszedłem spać nadal myślami błądząc tylko i osobie która zakręciła mi w głowie czyli o Clay'u...
Pov:Narrator
Obojga całą noc myśleli o sobie na wzajem i najbliższym spotkaniu i o tym jak rozwinie się ta porąbana relacja?Sorry że takie krótkie :(((
320slów <333
CZYTASZ
Found// DreamNotFound
RomanceDNF 15+ Rysunki nie są moje! George- 20 lat Dream-21/22 lata Sapnap-19 lat Małe sprostowania co do ksiązki: George nie jest daltonistą, Dream nie ma kota (czy to się zmieni musicie sami się przekonać), Pojawi się to również Karlnap!!!