Ostatni tydzień

16 1 0
                                    

Poniedziałek, jeszcze ten tydzień kolejny i koniec. Lekcje były luźne i dużo zastępstw. Wspominaliśmy różne akcje i żartowaliśmy. Oczywiście też z Wojtka. To nie było dręczenie, przynajmniej my tak myśleliśmy. Tylko niewinne żarty. Wojtek zaczął zachowywać trochę nerwowo. Zawsze wyglądał jakby był w swoim innym świecie  ale teraz odciął się od rzeczywistości. Niby siedział z nami w 3 ławce ale jakby go nie było. Był jeszcze bardziej nie widzialny niż zwykle. Nikt się nie spodziewał co miało się stać.

Ten cichy dzieciakOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz