Rano
Pov.Karol
O 06.30 zadzwonił mi budzik do szkoły wstałem ubrałem się i przy okazji wybrałem dla Moni jakieś dresy i bluzę żeby nie było widać brzucha, kurczę jestem strasznie przewrażliwiony, przyszykowałem dla nas naleśniki na śniadanie i poszłem obudzić księżną
K: misiak wstajemy bo do szkoły trzeba iść
Na krześle masz ubrania
M: dziękuję
K: jak się czujecie?
M: nie jest najgorzej
K: to dalej ubieraj się i zejdź na śniadanie
M: okej
Ja wyszedłem i skierowałem się do kuchni gdzie czekałem na Monię ze śniadaniem
M: jestem, oooo uwielbiam naleśniki
K: wiem dlatego je zrobiłem
Zjedliśmy i wyszliśmy po drodze spotkaliśmy Julkę
J: Heja
M:hej...
K: cześć
Trzymaliśmy się z Monią za rękę
J: co wy tak się trzymacie za ręce ?
M: mówimy?
K: ale tylko to...
M: okej, jesteśmy razem
J: gratki, ale czemu tylko to?
K: dowiecie się jak przyjdzie czas albo sami zauważycie...
M:Karol!
K: co, przecież nie powiedziałem wprost ?
J: dobra nie będę się wpychać w wasze sprawy ale jeszcze raz gratulacje że jesteście razem
M: dzięki, niedługo będziecie nam bardziej gratulować...
K: i kto tu kurwa zdradza ?
M: dobra przestań
J: szybko idziemy mamy 3 minuty
K: to ty idź powiedz że się spóźnimy
J: okej pa
I dziewczyna pobiegła do szkoły
M: czemu się spóźnimy?
K: nie możesz się przemęczać
M: aa no tak...
Wziąłem Monię na ręce i pobiegłem do szkoły
K: dobra spóźniliśmy się tylko minutę
I weszliśmy do klasy
M: przepraszamy za spóźnienie
(Nauczyciel-N)
N: dobrze nic się nie stało, usiądźcie w ławce
Usiedliśmy na samym końcu sali razem w ławce
M:*szeptem* Karol boli mnie brzuch
Pov.Monika
Jak usiedliśmy w ławce zaczął mnie boleć brzuch i powiedziałam o tym Karolowi
M: Karol boli mnie brzuch
Chłopak na mnie spojrzał, zaczął się rozglądać i zaczął masować mi brzuch
M: dzięki
Lekcja jakoś szybko minęła i przyszedł czas na przerwę, ja z Monią poszliśmy na bok a elita zebrała się w grupkę i coś sobie szeptali
Pov.Julka
Na przerwie zebrałam elitę oprócz Moni i Karola
N: okej to po co nas zwołałaś?
J: okej bo mam takie podejrzenie że Monika jest w ciąży
C: skąd takie podejrzenia?
J: bo jak szłam do szkoły to ich spotkałam a i oni są razem jak coś i ten wracając to ja się spytałam czy są razem to Karol powiedział że tylko to mówimy i mi powiedzieli że są razem i się jeszcze spytałam czemu tylko to a Karol albo Monia na to że dowiemy się w swoim czasie albo sami zobaczymy więc się zdziwiłam i jeszcze raz im pogratulowałam i Monia powiedziała że niedługo będziemy bardziej im gratulować, więc no
P: jak to jest prawda to super
J: tylko nic im nie mówmy niech sami nam powiedzą
I zadzwonił dzwonek
Ma: dobra idziemy na lekcje
w sali
N: dobrze dziś mamy taką luźną lekcję i możecie sobie pogadać wyciągnąć śniadanie a ja włączę film dla was
K: to co misiak jak nazwiemy naszą pociechę ?
M: kuźwa jestem w 2 tygodniu ciąży a ten mi wyjeżdża z tekstem „ jak nazwiemy naszą pociechę?" No co jest kurwa?!
K: ciszej po pierwsze jesteś na lekcji i nie przeklinaj a po drugie tu jest elita i nie mieliśmy im narazie mówić o ciąży
M: dobrze ale nie wściekaj się, proszę *🥺*
K: jak można się wściekać na tak słodziutkie osoby
M: ale nawet nie widać naszego dziecka
Pov.Monika
Po kryjomu wyciągnęłam telefon bo w etui miałam zdjęcia z USG
K: ej bo ktoś zobaczy
Postawiłam na ławce plecak i nie było nas widać
M: wystarczy?
K: oczywiście
Chłopak objął mnie ręką i chwycił za brzuch a ja oparłam głowę o jego ramie
M: boje się że mnie zostawisz z dzieckiem
K: ej nawet tak nie mów bo tak się nie stanie
M: chłopacy lubią kłamać
K: ale ja jestem inny
M: właśnie wiem
I się pocałowaliśmy
K: mówiłem ci że świetnie całujesz?
M: nie a ja tobie mówiłam ?
K: też nie
M: to teraz ci to mówię
J: hej zakochańce
Szybko schowałam zdjęcia do plecaka
J: co tam porabiacie?
M: nic , a co?
J: bo chcemy was dziś zaprosić na imprezę z alkoholem
K: sorry ale nie
J: czemu?
K: bo nie możemy
J: no okej
U elity
J: na 99% Moniczka jest w ciąży
Ma: no gadaj co tam masz?
J: wymyśliłam jakąś imprezę z alkoholem i się zapytałam czy idą a Karol powiedział że nie mogą
P: to ona jest w ciąży na 100%
J: Noo dziewczyny będziemy ciociami
N: japierdziele ale się jaram
💚❤️💚❤️💚❤️💚❤️💚❤️💚❤️💚❤️💚
Hejka wiem że skończyłam w jakimś chujowym miejscu ale nie zabijajcie mnie za to 😫🤌🏻
Słów
766
CZYTASZ
*ZAWIESZONA* Zaczarowani miłością-MonikaxKarol
Hayran KurguBiorę inspiracje od innych pisarzy i z tik toka 18+ Przekleństwa Czy będzie team? Zobaczymy...