Monika i Karol ruszyli w stronę domu mamy Karola
M: wjedź do galerii
K: co ty znowu chcesz?!
M: kupić kwiaty dla twojej mamy
K: nie trzeba
M: chce kupić twojej mamie kwiaty, rozumiesz
K: no dobra
Pov. Monika
Weszliśmy do galerii i szliśmy w stronę kwiaciarni lecz nagle zobaczyłam małą dziewczynkę, była cała zapłakana i nie było przy niej rodziców
M: Karol widzisz tą dziewczynę
K: jak jej nie zauważyć?
M: chodź do niej może coś się stało
K: no dobra
Podeszliśmy do dziewczynki
M: cześć mała czemu płaczesz, czemu jesteś tu sama gdzie twoi rodzice ?
?: mama mnie tu zostawiła i powiedziała że mam tu stać i nie iść za nią
Spojrzałam się na Karola a on na mnie ze zdziwieniem
M: ale jak to zostawiła
?:normalnie
M: dobrze to my cię weźmiemy i pojedziesz z nami, dobrze?
?:yhym
Chwyciłam małą za rękę a z drugiej chwyciłam Karola. W drodze do samochodu dziewczyna stanęła przed sklepem z zabawkami
M:*szeptem do Karola* myślisz że coś chce
K: nie wiem spytaj się
M: kotku chcesz coś z tąd że tak stanełaś?
?: tak... chciałabym takiego misia
Mała pokazała palcem na białego misia
M: dobrze to chodź to ci go kupimy
Znów chwyciłam dziewczynkę za rękę ona wzięła misia z półki i poszliśmy do kasy zapłacić
M: no to teraz do samochodu i do twojej mamy
K: no dalej bo zaraz nas tu zamkną
Doszliśmy do samochodu Karol usiadł na miejscu kierującego a ja usiadłam z przodu i wzięłam dziewczynkę na kolana i nas zapiełam. Po chwili ruszyliśmy
M: więc tak ja jestem Monika tutaj obok siedzi mój chłopak Karol
K: cześć mała
Wskazałam na chłopaka
M: a ty jesteś?
L: mam na imię Lilka
M: cześć Lilka
Dziewczynka się do mnie bardzo mocno przytuliła lecz ja posunęłam jej pupę ponieważ wbijała się w mój brzuch
M: ałć nie tak mocno...
L: dla czego?
M: ponieważ nie wiem czy wiesz ale ja mam w sobie dzidzie
Lilka zaczęła mnie oglądać i po chwili powiedziała
L: gdzie?
M: tutaj w brzuszku- wskazałam na brzuch
Mała schyliła głowę do brzucha i powiedziała
L: cześć, kim jesteś? Dlaczego jesteś w... mamie
Jak to usłyszałam zrobiło mi się tak słodko
M: awww...🥺
M: do Karola możesz musić tata okej
L: dobrze
L: a gdzie jedziemy ?
K: jedziemy do babci, tam zjesz coś wyśpisz się i no nie wiem co jeszcze możesz robić u babci
M: dokładnie

CZYTASZ
*ZAWIESZONA* Zaczarowani miłością-MonikaxKarol
FanficBiorę inspiracje od innych pisarzy i z tik toka 18+ Przekleństwa Czy będzie team? Zobaczymy...