Dwunasty rozdział [Kto to Emma?]

284 41 8
                                    

George był przerażony tym co się stało, był cały spocony i czerwony. "Dream! Bałem się! Wszystko dobrze?!] Wykrzyknął przytulając się do Dream'a i drżąc.
"Gdzie jest Emma?" To było pierwsze zdanie, które wypowiedział Dream, po przebudzeniu. "Jaka Emma?" George zapytał zdziwiony. Dream czuł, że coś jest nie tak. Delikatnie się podniósł i zaczął szybko oddychać, co coraz bardziej powodowało, że George robił się bledszy. "Dream, kochanie! Oddychaj spokojnie. Naprawdę coś się z tobą stało. Piliśmy kawę a ty w pewnym momencie spadłeś z krzesła, zemdlałeś..." George zaczął opowiadać cała historię Dream'owi.

"Położyłem cię na łóżku.. i od 20 minut leżysz tu bez ruchu.." George zaczął płakać, Dream nadal nie wiedział co co chodzi. Jednak pojął, że Emma to tyko wytwór jego wyobraźni. Może ona istnieje, ale na pewno Jej tu nie było. "George... Ja przepraszam, za całe zamieszanie." Powiedział i usiadł wygodnie na łóżku. George usiadł na niego i się przytulił. Poczuł, że Dream dłonie jego dłonie na plecach Georg'a. Obaj uśmiechnęli się i leżeli przytuleni do siebie.

"Emma.. ona.. czułem, że chce nas rozdzielić." Dream powiedział lekko szepcząc, mina Georg'a była smutna, jednak wykrztusił z siebie parę słów. "Dream, kocham cię.. nic nas nie rozdzieli" powiedział i złożył delikatnie pocałunek na ustach Dream'a. Odwrócił głowę i położył ją na sercu mężczyzny. "Też cię kocham, George." Powiedział delikatnym głosem Dream i wtyki głowę we włosy Georg'a. Były miękkie i miały cudowny zapach. Dream kochał dotykać jego włosów, jednak kochał gdy George spał, a on mógł poniżyć w nie wołają twarz.

"Dream? Co myślisz o tym by jutro iść do sklepu, na jakieś zakupy?" Powiedział George z zamkniętymi oczami, wtykając się w Dream'a coraz mocniej. "Myślę, że to dobry pomysł, w lodówce już prawie nic niema.. Oh, kocham jak to robisz.. Mmm" Powiedział Dream rozpływając się gdy poczuł, że George miział jego rękę. Obaj zaczęli delikatnie zasypiać, nadal George, kazał na Dream'ie...

Południe minęło bardzo szybko, to było coś przyjemnego.

------------
Życzę miłego dnia kochani <3
W komentarzach może nie zadawać pytania na temat miej książki, które was męczą. ;)

Friendship by chance... [Dream x George Dnf]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz