Był piękny, jesienny poranek. Dream przebudził się pierwszy, otworzył oczy i zobaczył, że jest leży na kanapie w salonie Georg'a. Rzeczą, która najbardziej go zdziwiła było to, że był on przytulony do Georg'a. Uśmiechnął się i delikatnie posmerał go po policzku palcem by się obudził. George zaczął delikatnie się budzić, jednak nie na tyle by całkowicie wstać, więc Dream dalej próbował go obudzić. "George, George" powiedział lekkim, zaspanym i spokojnym głosem. George usłyszał głos Dream'a. Uśmiechnął się delikatnie i otworzył delikatnie oczy, przechylił się na plecy i spojrzał na twarz Dream'a.
"Czemu mnie przytulasz?" Zapytał śmiejąc się, ale nadal w głosie było czuć zmęczenie i zaspanie. "Jak się obudziłem to już tak było. Już zabieram ręce." Delikatnie zaczął odsuwać ręce od Georg'a, jednak mężczyzna złapał delikatnie jego ręce i położył je w to samo miejsce. "Zostań tak.. ciepło mi." Powiedział George, a Dream się uśmiechnął i przytulił go mocniej. "Wypiliśmy całą flaszkę wódki? Ładnie..." Zaśmiał się George. "Na to wygląda." Dream wtulił się w niego mocniej, co spowodowało, że George uśmiechnął się, oraz delikatnie zarumienił.
"Myślę, że lepiej już wstać" Powiedział Dream. George potrząsnął lekko głową, co sprawiało że się zgadza. Obaj wstali niepewnie z łóżka i poszło do kuchni. Dream usiadł przy stole, na wygodnym krześle, a George podszedł do blatu nalewając sobie kawy że dzbanka do kubka. "Chcesz kawy?" Zapytał Dream'a. "Jeśli proponujesz, to mogę wypić." Powiedział stanowczo i poczekał na kawę. George usiadł do stołu, podał kubek Dream'owi i stawiając cukier na stół. Obaj nasypało sobie trochę cukru i zaczęli pić. "Jeśli chcesz coś na śniadanie mogę ci zrobić, jeśli chcesz możesz sobie zrobić sam." Powiedział George uśmiechając się wesoło. Dream jednak podziękował za propozycje, ale niebyły głodny.
"Musimy się bardziej poznać" powiedział ciemno włosy mężczyzna. Dream się zgodził. "Jak długo tu mieszkasz?" Zapytał Dream, pijąc kawę. "Em.. jakieś 6 lat. Ale to jest tak na oko policzone, dokładnie nie wiem" odpowiedział George "A co skłoniło cię by tu zamieszkać?" Zapytał ciemno włosy. "Widoki są ładne, i do miasta jest blisko. Tutaj było najtaniej i najbliżej, więc znalazłem się tu." Powiedział Dream.
Obaj bardzo długo rozmawiali, poznawali się nawzajem. Popijając kawę z kubka. Przy niektórych pytaniach śmiali się, aż bolał ich brzuch. Razem czyli się wypełnieni życiem. Jednak osobno, ich życie było nudne i czarno-białe. Obaj cieszyli się, że poznali się nawzajem. Poznali swojego przyjaciela, któremu mogą udać całym sercem. Tego brakowało im najbardziej...
CZYTASZ
Friendship by chance... [Dream x George Dnf]
Cerita PendekHeej! To moja pierwsza książka tutaj, mam nadzieję, że wam się spodoba. Jednak muszę przyznać na samym początku byście, niektóre opisanie sytuację brali z dystansem, ponieważ są wymyślone przez mnie. Przepraszam także za błędy ortograficzne i nie ty...