Rozdział 10

798 65 0
                                    



(Proszę zostaw gwiazdkę<3)

- yyy..tak oczywiście to chodźmy- ruszyliśmy w stronę wyjścia z parku.

Razem z dziewczyną pokazałyśmy chłopakowi okolice wiecie jakieś sklepy i fajne miejsca do spotykania się ze znajomymi gdy już skończyliśmy oprowadzkę Nadia zaproponowała pójście do naszej ulubionej Kawiarni razem z Matteo stwierdziliśmy że w sumie czemu nie i ruszyłyśmy w stronę wspomnianego wcześniej miejsca.

*W Kawiarni*

Cała nasza trójka zamówiła sobie coś do jedzenia lub picia ja jak zawszę wzięłam średnie latte za to Nadia wzięła swoje ulubione ciasto truskawkowe a chłopak podwójne latte 

- too...Matteo do jakiej szkoły będziesz chodził mamy tu liceum muzyczne i sportowe -odezwała się moja przyjaciółka

- liceum muzyczne od małego gram na fortepianie i trochę śpiewam a wy?- spytał 

- ja  chodzę do sportowego a ta tutaj do muzycznego - wskazała na mnie

- o to super że będzie ktoś znajomy - posłał mi szczery uśmiech

-ta-tak fajnie będzie-również się do niego uśmiechnęłam gdy nagle poczułam wibracje w tylnej kieszeni więc wyjęłam telefon okazało się że dostałam wiadomość

Moongirl

stęskniłaś się?


od razu odpisałam


Ja

nie, czego chcesz?

Moongirl

czas na zadanko skarbie ; )


Ja

akurat teraz?...


Moongirl

tak a co?...czyżbyś robiła coś ciekawego?


Ja

na pewno nie robię tego o co sobie pomyślałaś -_-


Moongirl

skąd podejrzenia że sobie coś pomyślałam złotko?


Ja

ugh przestań!


Moongirl

ale ja nic nie robię to ty masz jakieś brudne myśli Alison

nie ładnie grzeczne dziewczynki o takich rzeczach nie myślą


Ja

O NICZYM SOBIE NIE POMYŚLAŁĄM!!


- hej Als z kim tak piszesz?- spytała moja przyjaciółka

Wróg... czy może kochanka?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz