Cześć kochani pewnie zastanawiacie się...lub nie dlaczego nie dostaliście obiecanego maratonu...w moim życiu powiedzmy coś się psuje...i muszę to ogarnąć...rozdziały są napisane ale za każdym razem gdy je czytam...czuje że przelałam w nie trochę za bardzo tego co działo się u mnie w życiu prywatnym...więc na ten moment musze was wszystkich bardzo przeprosić ale...na jakiś czas zawieszam książkę przepraszam że nie napisałam tego od razu ale byłam pewna że uda mi się to skorygować niestety nie wychodzi to na tyle by mnie zadowoliło... przysięgam że za jakiś czas na pewno ujrzycie kolejne obiecane rozdziały ale na chwilę obecną nie jestem w stanie wam tego dać i nie wiem przez jaki czas nie będę mogła...przepraszam za to że tyle czekaliście i nagle okazuję się że ciągu dalszego obecnie nie ma...na prawdę przepraszam każdego kto to czyta...mam nadzieję że szybko do was wrócę bo jesteście wspaniali każdy wasz komentarz pod rozdziałem dawał mi wiele szczęścia za co ogromnie dziękuje i jeszcze raz bardzo was przepraszam ale jak wspomniałam....niestety zawieszam książę na jakiś czas.
Do zobaczenia Kochani <3
Pilarcia16
CZYTASZ
Wróg... czy może kochanka?
Teen Fiction{-Fajnie było sobie zrobić ze mnie pierdolona zabawkę?! - Wcale tego nie chciałam!... to ty zrobiłaś ze mnie mięczaka co miałam zrobić?! - Nie wiem może mieć w dupie to co myślą inni i skupić się na tym co myślę o tobie ja skoro tak ci na mnie zależ...