~13~

297 14 1
                                    

Maciek
---------------
Hejka co tam u mnie wspaniale nie kłócę się z patrykiem i czuję większą więź no niestety Patryk na tydzień wyjechał do swojego rodzinnego domu ale jutro już wraca tak się cieszę gdy nie ma go przy mnie chociaż sekundy już tęsknię kocham go i wiem że to prawdziwa miłość i że mój miś patryś mnie kocha wiem to bo po pijaku go zdradziłem a ten mi wybaczył ja tak jak on odkąd jesteśmy ran nie bierzemy żyletki w rękę moje nadgarstki są w końcu bez żadnych ran ale wiem że to dzięki Patrykowi bo to on mnie doprowadził do tego że jestem szczęśliwy a teraz naura przepraszam że zająłem czas na byle gówno (jak się rozpisałam)

Time skip 2 dni później (jestem leniem)

Patryk
-------------
Dzisiaj wracam do mojego maciusia pączusia (xD jestem pojebana) tak cholernie za nim tęsknię
Time skip w mieszkaniu (i'm leń)
Zapukałem do drzwi i otworzył mi mój Maciuś
M PATRYŚ!- krzyknął radośnie widziałem że się cieszy. Od razu mnie przytulił ja mu się uwiesiłem na szyi
M tęskniłem
P ja też za tobą
M kuźwa wiesz co się działo
P nie kuźwa co odpierdalaliście
M snejki grał na naszych goglach VR i się wjebał w ścianę
P hshshhhshsbsb brawo dla niego
M albo jak pablo w lesie się wjebał twarzą w błoto
P hshshshshsbjsbsh boże ciekawie tu było
M no trochę tak
P Maciuś głodny jestem
M mam naleśniki chcesz
P mhm- odpowiedziałem i poszłem przeglądać social media
M co patrzysz
P tt przeglądam
I akurat gdy Maciek spojrzał wyskoczyła mi dziewczyna która kręciła dupą
M Patryk bo ci się jeszcze podobać zacznie
P nie zacznie bo tylko ty mi się podobasz- powiedziałem po czym go pocałowałem a on odwzajemnił pocałunek

Snejki (o kurwa co tu się odjebało)
------------
Przyjechałem do chłopaków i zapukałem w drzwi
M proszę!- krzyknął Maciek
S (snejki) siema chłopaki
M/P siema
S mam pytanko lecimy gdzieś na imprezkę
M/P tak ale my dużo nie pijemy
S dobra ja tam jak zwykle będę najebany w trzy dupy
I pojechaliśmy do klubu. Ja z chłopakami poszliśmy od razu pod barek i wzięliśmy najpierw po drinku Patryk za to wziął czystą i wlał ją sobie do gardła
M Patryk czy żeś ty normalny bo widzę że nie
P jestem normalny
M jesteś debilem
S nie jeździj tak po swoim chłopcu
P jestem debilem ale twoim debilem Maciuś
I w tym momencie się pocałowali a ja zrobiłem zdjęcie
S dobra chodźmy na parkiet zakochańce

Maciek
--------------
Zaczynał się wolny kawałek a ja podbiłem do Patryka
M zatańczy księżniczka ze mną
P jasne że tak królewiczu
I zatańczyliśmy a potem poszliśmy do snejkiego który był już zajebany w trzy dupy. Wzięliśmy snejkiego i pojechaliśmy do domu. Gdy już byliśmy położyliśmy snejka na kanapie a my z patrysiem poszliśmy do domu
M idziemy wziąć wspólny prysznic 😏
P możemy ale bez żadnego zboczeństwa
I poszliśmy pod wspólny prysznic. Ja próbowałem ale Patryk się nie dawał. Wróciliśmy do pokoju i patryk się na mnie położył i zasnęliśmy. Rano zeszliśmy do snejka który jeszcze spał i zrobiliśmy śniadanie znaczy ja patryk siedział u mnie na barana bo się uwiesił i nie chciał zejś.
P Maciuś a potem pójdziemy na spacerek
M jasne
Wiem gdzie go zabrać genialnie. Gdy śniadanie było gotowe obudziliśmy snejkiego który z chęcią zjadł i poszedł do domu. Tak poszedł z buta.
M chodź idziemy
Wziąłem go na barana i poszliśmy.
P Maciuś gdzie idziemy
M zobaczysz
I poszliśmy do takiego lasku do którego nikt nie przychodzi bo większość o tym miejscu nie wie usiedliśmy na drzewie i siedzieliśmy razem z moim misiem.
P Maciuś bo ja mam lęk wysokości
M spokojnie ja tu jestem
I gałąź się ułamała.ja za dzieciaka się wspinałem i nie raz mieliśmy gałąź złamaną więc ja sobię poradziłem gorzej było z płaczącym Patrykiem na górze. Wróciłem na drzewo on od razu wskoczył na barana i zeszliśmy razem.

Patryk
Fajnie było gdyby nie to że weszliśmy na drzewo.
P Maciek ja chcę już do domu
M już idziemy




-------------------------------

668 słów wow rekord pozdrawiam 😀

♡︎Nigdy cię nie opuszcze♡︎ 𝐫𝐞𝐦𝐛𝐨𝐥 𝐱 𝐩𝐚𝐭𝐫𝐲𝐤 𝐬𝐤𝐨́𝐛𝐞𝐥Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz