Warunek

578 29 3
                                    

-jakim?-wyjżałam z pod kołdry
-Pójdziesz jutro na impreze z nami do Rafała.
Osłupiałam bo Rafał to gangster, podobno biorą pełnoletnich ale on ma tam znajomości.Poza tym on ma 16 lat bo nie zdał 2 klasy.
-Nigdy-obraziłam się
-Będziesz z nami-Bartek poklepał mnie lekko po plecach-wiem że się go boisz ale nic ci nie zrobi w naszej obecności.
-A jeśli mnie...-przerwał mi Michał
-Nawet cię nie tknie a jeśli będzie próbował to go sami potykamy w ryj-a któż to mówi?Michał ;)
-A jeśli mnie...A jeśli spróbuje mnie...-znowu nie dokołczyłam ale teraz przerwał mi Paweł
-Nie.A niech spróbuje to mu nogi z dupy powyrywam i spale mu fiuta
-A jeśli mnie upi...-kurna jak tu przy nich dokończyć.
-Nie-przerwał mi Bartek
-A jeśli mnie upije?
-Fakt jakuś trunek miał być...-podrapał się Paweł
-No...i wy się upijecie i będziemy upici i mnie zgwałci a was oślepi,zamorduje,czy coś.
-Ja pije tylko karmela który ma pół procenta-pochwalił się Michał
-Idioci-wymamrotałam i położyłam się
-Boilaska-Michał pokazał mi język
-Zboczeniec-odpowiedziałam mu
-HiperJulka-uśmiechną się Paweł
-Słodziak-Pokazałam mu język
-A ja?-Michałek ze smutną pytającą minką wyglądał śmiesznie
-Też
-A ja cukierku?-pokazał mi język nie kto inny niż Bartek
-Ty jesteś miętowy-pokazałam mu język
-Dlaczego oni są słodcy a ja miętowy to nie fer!-obużony Bartek odwrucił się
-Bo ja lubie i słodkie i wszystko miętowe-to było zgodne z prawdą  bo szaleje na punkcie mięty
-To ty jesteś...Szalona, malinowa, truskawkowa,słodka Julka
-Lubisz szalone dziewczyny,maliny ,trusawki i słodycze?
-Strzał w dziesiątke!-Pogratulował mi Bartek
-To lubisz też słodkich zboczeńców-zartriumfował Michał
-Dlaczego tak sądzisz?
-Bo nazwałaś mnie zboczeńcem i słodziakiem-Zachichotał Michał
-Dla ciebie zrobię wyjątek-pokazałam mu język
-A dla tej imprezy zrobisz wyjątek?
-Hmm...Może
-ok.Przyjdziemy po cb w następną sobote o 20
-Ok-zawachałam się

Gimnazjum ;*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz