Nocka dobranocka

451 29 1
                                    

Do 2 siedzieliśmy słuchając muzyki.A już tłumacze,moi rodzice jak śpią to nic ich nie obudzi.Więc mogliśmy troszke muzy posłuchać ;P
-Julka,wciąż męczy mnie ten Maciek,Mateusz czy jak on tam.Oco mu chodzi?-Zapytał Paweł
-Byliśmy kiedyś razem a on to spiepszył the end.
-Achaaa-Paweł lekko podniusł jedną brew.
-Nuda co?-zapytał Bartek
-Mam świetny pomysł!-uwaga,lampka mi się zaświeciła-Prześpijmy się!!Tylko błagam bez skojażeń!
-Możemy od teraz zacząć!-Lekko rzucił się na poduszki zaspany Michał
-Mam jeszcze prośbe.
-Erotyczną??-energicznym ruchem Michał podniusł się z poduszki
-Ty to wieczny ero.Nie chodzi o to że może dacie mi swoje nr.tel?-Po chwili dałam Michałowi telefon aby wpisał numer.
Po kilku chwilach miałam już trzy ich numery. Michał zapisał się jako Twój ero-Michał ;* ,Bartek jako Bartuś ;P a Paweł jako Zajebisty Paweł ♥.Poszliśmy spać na półtorej godzinki.Ja spałam w rogu łóżka,Michał koło poręczy,Bartek w nogach a Pawel koło mnie.Nie mogłam spać więc leżałam z otwartymi oczami.Nagle Paweł otwożył oczy a ja autimatycznie udawałam że śpię i poczułam jak mi się przygląda oraz poprawia mój kosmyk włosów który spadł na moje powieki.
-Jaka jest piękna,jak byśmy byli razem to bym nigdy jej nie zostawił jak ten dupek,Maciek.Biedna Julia.
-W tym momencie pocałował mnie w czoło.
Później zaczełam bić bartka w ramie żeby wstał
-Wstań Bartek
-Mamo odpierdol się jeszcze godzinke-Jak on mówił tak do matki to ręce opadają-Co co?!
-Nico pomóż obudzić reszte
-A która jest?
-3:25
-Omg i nie dałaś mi spać?!ty barbarzyńco.
Nagle obudziła się reszta
-Michał,Paweł,Julka!mam pomysł
-Achaa boje się-odpowiedział nieco znóżonym tonem
-Napiszemy rodzicom na kartkach w domu że zostaliśmy na noc u kolegi
-Ok to jazda do domu-zachichotałam
Zeszliśmy na dół i pobiegli do domu.10 min później już wrócili i weszliśmy na góre na wyrko
-Jutro niedziela?-zapytałam
-Taaak-odpowiedział już ożywionym tonem Paweł
-Moi rodzice wyjeżdżają na dwa miesiące w delegacje a wasi rodzice?-zapytałam
-Tak samo!-Prawie krzykną Paweł-o 6:15 jadą
-Taaaaaak moi o 6-Bartuś podskoczył na łóżku
-Także a teraz w kimono!-Położył się Michał na moje łóżko-Dobranoc!
-Branoc
-Narka
Sory,sory,sory baaaaaardzo sory bo przez dłuuuuuugi okres czasu nie pisałam.Spodziewaliście się pewnie że Pawełek się zakocha?wiem wiem ale to nie jest o pawle tylko xD będzie taki szok z waszej strony ale to póóóóóźnieeej w tym miesiącu dodam jeszcze coś.Dobra bo i tak wiem że 0,9(dziewięć dziesiątych)osób nie będzie czytać mojej paplaniny(ja tak zawsze robie xD)Ostrzegam tylko że Maciek troooooche zrujnuje życie Julcii ale to tylko tyle(Pare dyrastycznych scen będzie muachacha)

Gimnazjum ;*Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz