- Co ty na to, żeby na ścianę obok łazienek nakleić wielką fototapetę? - spytałam się George'a.
- Zależy co by się na niej znajdowało.
- Hmm... sama nie wiem, może pole lawendy albo jakaś plaża na Seszelach?
- Całkiem dobry pomysł, oby tak dalej - uśmiechnął się i powrócił do czyszczenia ekspresu.
Zamknęłam segregator z rachunkami i odłożyłam go do szafki na zapleczu.
Minęły cztery dni.
Cztery dni odkąd Harry wyszedł z domu Julii. Po niedzielnej wizycie chłopaków zupełnie nie rozumiałam jego zachowania. Halo, on ma dziewczynę, a karmił mnie fałszywymi czułymi słówkami. Chłopaki dzwonili do mnie codziennie troszcząc się o moje samopoczucie. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy jak tego, że Niall z Liamem pracowali w sklepie muzycznym, Louis w life stylowej gazecie dla kobiet, a Zayn wraz z Harrym projektowali ubrania dla jakiś sieciówek, a w przyszłości mają zamiar stworzyć własną markę. Nie spodziewałam się tego po tym drugim, ale po Maliku tak - zawsze wyglądał perfekcyjnie i z tego co chwaliła mi się Julia, to poznali się na jakimś pokazie street style fashion.
- Angie, ktoś do ciebie! - krzyknęła Rosie.
- Idę!
Wyszłam z zaplecza i moim oczom ukazali się uśmiechnięci chłopcy.
- Cześć piękności - przywitał mnie Louis całując w policzek jak pozostali - przyszliśmy na lunch.
- Siadajcie, Steven za chwilę coś przyrządzi. Na co macie ochotę?
- Cokolwiek, jestem głodny! - wyżalił się Niall.
Wywróciłam oczami śmiejąc się.
- A kiedy ty nie jesteś głodny?
CZYTASZ
Lost Stars || h.s
FanfictionZaczęło się od przypadkowego spotkania w mieszkaniu Angel Cavendish. Z powodu swojej nieuwagi, Harry Styles musi się tłumaczyć dlaczego i jak dostał się do jej domu. Po tym incydencie obydwoje mają nadzieję, że nigdy więcej na siebie nie wpadną, le...