~Lola
Skończyłam piosenkę i usłyszałam oklaski. Nie było ich wiele - w końcu to dopiero próby, a nie prawdziwy wystęć, są tu tylko osoby pracujące i ci co zapłacili za specjalne bilety, dzięki którym mają prawo oglądania prób. Oczywiście było też sporo gwiazd, jednak te w większości siedziały jeszcze w swoich garderobach przymierzając stroje, poprawiając makijaż, rozgrzewając głos czy też wypróbowując coraz to dziwniejsze fryzury. Tak właśnie wyglądał początek mojego pierwszego dnia na festiwalu Golden Time.
Festiwal Golden Time - jeden z najwiąkszych, jak nie najwiąkszych festiwal każdego lata w Londynie. Trwa siedem dni i występują tu jedynie największe gwiazdy Anglii, czy nawet te międzynarodowe, a bilety mają kosmiczną cenę.
Myślałam, że gdy się tu dostanę będę skakać ze szczęścia. Czekałam na to zaproszenie całe cztery lata, a jak w końcu się doczekałam, okazało się, że jestem tu całkiem sama. Moi rodzice nie mogli pojechać - oboje mają jakieś sprawy biznesowe na głowie. Gdy się dowiedziałam, że ze mną nie pojadą zaprosiłam Louise. Byłam pewna, że razem będziemy się dobrze bawić i nawet nie zauważę braku mojej rodziny.
Ale i ona nie przyszła.
- Dziękuję wszystkim! - powiedziałam do mikrofonu z uśmiecham, machając do klaskających osób.
Zaraz potem usłyszałam wezwanie mojej stylistki do garderoby. Teraz moja kolej na zmienianie ubrań kilkanaście razy z rzędu.
- Chcesz zieloną, a może niebieską? - zaczęła, gdy już byłyśmy na miejscu. W ręku trzymała dwie ekstrawaganckie sukienki. - A może coś czerwonego albo różowego? - Zaczęła przeszukiwać wieszaki.
Uśmiechnęłam się do niej szeroko i powiedziałam:
- Pierwszą piosenką, jaką śpiewam jest Iskra (Spark), myślę, że pasowałoby coś jasnego i świecącego.
- Oczywiście, ale... Pierwsza piosenka jest najważniejsza, musisz zrobić dobre pierwsze wrażenie!
- Choreografia została już dawno ustalona, nie możemy dużo zmienić. Ważne, aby dało się w tym stroju tańczyć. Nie chcę się przewrócić o własny strój i złamać nogę na oczach miliona ludzi. - Zaśmiałam się zakłopotana.
- Hmm... To! - Chwyciła jakiś komplet złotych, połyskujących ubrań. - Co powiesz na to?
- Wygląda nieźle! - znów się uśmiechnęłam - Daj przymierze!
Przez kolejne dwie godziny w kółko się przebierałam oraz wybierałam fryzury i makijaż. W końcu, gdy wszystko miałam rozplanowane, zostałam sam na sam z moją astystentką. Spojrzałam na nią.
- Czemu nie pójdziesz na przerwę? Nie mamy nic do roboty jeszcze przez jakiś czas.
- Oczywiście, ale... - Wyglądała na zakłopotaną. - Czy jesteś pewna, że mam sobie iść? Zostaniesz tu sama...
Oh. Czyli o to jej chodziło.
Uśmiechęłam się uspokajająco i rzekałam:
- Ze mną wszystko w porządku. Nie przeszkadza mi chwila samotności po tym całym zamieszaniu. Za pół godziny i tak przyjdzie mój menager, a potem ekipa telewizyjna na wywiad, więc i tak nie będę miała dużo prywatności do końca dnia.
- Rozumiem. - Nie wyglądała na przekonaną. - W takim razie pójdę się napić kawy. Do zobaczenia za kilka godzin.
- Papa! - Pomachałam jej na do widzenia.
Wyszła, a odgłos zamykanych drzwi zaczął odbijać się echem po moim umyśle.
Faktycznie zostałam sama. Mój uśmiech automatycznie zniknął.
CZYTASZ
Umowa na Miłość [Yuri]
RomanceLola Crow to najbardziej znana gwiazda muzyki pop, do tego jest w bardzo młodym wieku, gdyż ma jedynie szesnaście lat. Swoją sławę zyskała po wygranej konkursu muzycznego, w którym brała udział w wieku dwunastu lat. Lola pewnego dnia wpadła na pewie...