~Louise~
*kilka tygodni później*
- W końcu! Koniec z budą! Matma, fizyka, chemia i cała ta niewolnicza praca żegnajcie! - Zoe wybiegła z budynku krzycząc i o mało nie wywracając się o próg budynku.
- Zoe! Ale ty wiesz, że za nieco ponad miesiąc i tak tu wracamy? Haha - zaśmiałam się.
- Buu... Chciałabym już skończyć ze szkołą raz na zawsze...
- Hmm... A co masz zamiar robić po jej skończeniu? - spytała Chloe idąc tuż obok mnie.
- A ja wiem? Może dołączę do jakiegoś gangu motocyklowego czy coś?
- A ty w ogóle masz prawko na motor? Hahaha - spytała Chloe.
- No nie mam. Ale! Zawsze mogę se zrobić!
- I na pewno przyjęliby takiego nowicjusza bez znajomości z otwartymi ramionami, co? - dołączyłam się i ja.
- No weź! Daj mi pomarzyć!
Wszystkie razem wybuchnęłyśmy śmiechem.
- No dobra, jak już wiecie, w moim przypadku studia odpadają, ale jakie wy macie plany?
- Ja chce zostać lekarzem.
- Nudy... Zawsze to mówisz.
- Bo to prawda... Chcę stać się niczym mój ojciec i ratować życie innym ludziom.
- Takaś tego pewna, ale czy na pewno lekarz da radę uratować czyjeś życie?
- Przecież o to chodzi w tym zawodzie!
- Ale czy zawsze to wychodzi?
- T-to... W każdym razie! Zadaniem lekarza jest zrobić wszystko co w jego mocy, aby uratować życie innym!
- Jasne, jasne... A co z tobą Chloe?
- Hmm... Tak właściwie nie mam jakiegoś planu...
- A ze mnie się śmiałaś, jeez...
- Haha, zastanawiałam się kiedyś o byciu projektantką lub modelką, ale to tylko dziecinne marzenia.
- Naprawdę? Nigdy mi o tym nie mówiłaś.
- To tylko marzenia z dzieciństwa i tak się nie spełnią. - wzruszyła ramionami - Zastanawiałam się też nad zostaniem nauczycielką lub przedszkolanką.
- O nieee! Tylko nie nauczycielka! Musiałabym cie znienawidzić!
- Oh, czyżbyś mówiła, że mnie lubisz?
- Pft! W końcu się przyjaźnimy, no nie?
- A ja tam twierdzę, że taka praca by do ciebie pasowała. Umiesz zająć się dziećmi i w ogóle. Jesteś trochę jak taka nasza mama!
- Nie postarzaj mnie dzieciaku! - rzuciła się na mnie i zaczęła pocierać swoimi knykciami o moją głowę.
- Ałałała! Stop, przestań! - zaczęłam się śmiać próbując ją z siebie zrzucić.
- Szkoda, że nie ma z nami Moni.
- Racja, nie mogła przyjść na zakończenie roku. Pamiętacie dlaczego tak właściwie?
- Hm... Mówiła coś o wyjeździe na przedwczesne wakacje z rodziną. - przypomniało mi się, jak mi o tym napisała dwa dni wcześniej.
- Ranyyy, jakby nie mogli poczekać dwa dni... - powiedziała Zoe zakładając sobie ręce za głowę i odwracając głowę do słońca. - A tak właściwie.
CZYTASZ
Umowa na Miłość [Yuri]
RomanceLola Crow to najbardziej znana gwiazda muzyki pop, do tego jest w bardzo młodym wieku, gdyż ma jedynie szesnaście lat. Swoją sławę zyskała po wygranej konkursu muzycznego, w którym brała udział w wieku dwunastu lat. Lola pewnego dnia wpadła na pewie...