Sprzedana Zakochany Yaman & Seher

64

*minął miesiąc*
Seher:

Stoję w białej sukni na środku mojego pokoju. Nagle do pomieszczenia wszedł mój tata.

- Skarbie wyglądasz jak księżniczka naprawdę wyglądasz pięknie - mówią to podszedł bliżej i złapał za ręce.

- Dziękuje tatusiu cieszę się, że cię mam..

- Ty tryskasz spokojem jak to robisz ? Bo jak byłem u Yaman'a on taki biedy zdenerwowany, spięty i chodzi ciagle w kółko.

- Biedaczek - zaśmiałam się - Dlaczego mam się denerwować ? Kochamy się z Yaman'em wiec robimy to dla naszego szczęścia nie ma co się denerwować - mówię i siadam na kanapie.

- Za kilka minut zaczyna się ceremonia wszystko gotowe ? - odzywam się po chwili ciszy.

- Tak skarbie nie martw się wszystko jest w porządku - mówi ojciec i całuje mnie w czoło.

Przytuliłam się do niego i dziękowałam w duchu Bogu, że jest ze mną. Gdyby nie Yaman i jego upartość ojciec nie był by teraz ze mną. Dzięki niemu mam ojca który bardzo mnie kocha. I codzienne przeprasza mnie, że wtedy odszedł od mamy zostawiając mnie z nią. Ja zaś się ciesze bo zyskałam rodzine i przyrodnie rodzeństwo. Jesteśmy wielka i kochająca się rodzina rozdział z matką został zamknięty definitywnie.

Yaman:

Tak stres mnie zżerał, że nie mogłem usiedzieć na miejscu. Co usiadłem zaraz wstałem i chodziłem po pokoju martwiąc się co będzie dalej. Jak Seher odpowie NIE ? Co ja wtedy zrobię.. nie przeżyje bez niej ani jednego dnia. Zostało jeszcze 30 minut do ceremonii wpadłem na pomysł by napisać Seher liścik. Usiadłem i zacząłem pisać po czym dałem go jej ojcu by go przekazał.

Seher:

Do pokój wszedł tato z kartką w ręce mówiąc, że to od Yaman'a uśmiechnęłam się otworzyłam i zaczęłam czytać.

"Jeśli spotkasz człowieka, który dzwoni do Ciebie tylko po to, by usłyszeć Twój głos... człowiek, który się śmieje i płacze z Tobą... ktoś kto myśli o Tobie przed zaśnięciem i kiedy się budzi ... oraz w ciągu dnia ... ten który obejmuje Cię bez powodu ... kto akceptuje Cię i nie chce zmieniać ... nawet jeśli popełniasz błędy ... kto próbuje Cię zrozumieć... Mężczyzna, który dzwoni do Ciebie ponownie nawet wtedy, gdy jesteś nieznośna. Kto całuje Twoje czoło. Kto nie dba o to, czy przez lata nabierasz tłuszczu lub chudniesz. Który pyta Cię, co chcesz dzisiaj zjeść lub czy już jadłaś. Bierze za rękę ... aby Ci pokazać jak bardzo troszczy się o Ciebie i jakie ma szczęście, że Cię ma.Jeśli spotkasz takiego człowieka, kochaj go, ponieważ On Cię kocha całym sercem i nigdy nie przestanie tego robić! Jesteś dla mnie wszystkim." ~ Yaman ~

Rozpłakałam się naprawdę łzy nie przestały lecieć leciały wręcz ciurkiem. Nie spodziewałam się.. wiedziałam, że mnie kocha ale nie słyszałam od niego nigdy „jesteś dla mnie wszystkim". Ojciec patrzył na mnie smutnym wzrokiem.

- To łzy szczęścia - mówię.

- Wiem skarbie.

- To dlaczego patrzysz tak smutno ?

- A jakoś tak jestem szczęśliwy bo i ty jesteś córko.

- Jestem szczęśliwa i zawdzięczam to i tobie i losowi. Gdyby nasze drogi z Yaman'em się nie skrzyżowały nie poznała bym go i nie odzyskała ciebie tato.

- Wiem skarbie nie myśl już o tym i choć już czas...