"Moja y/n"

259 17 5
                                    

Chłopak kończył już streama, podczas którego strasznie się nudziłam. W końcu wstał z krzesła i zapytał czy chciałabym coś zjeść lub się napić, odpowiedziałam mu ze chętnie napije się wody na co on przytaknął i wyszedł, po chwili wrócił z dwoma kubkami, jeden dał mi a sam chłopak usiadł koło mnie i zaczął pić jakiś napój. Zbliżała się coraz szybciej pora snu, z chłopakiem zdążyłam chwilę pogadać, pośmiać się aż w końcu któryś z nas podczas rozmowy ziewnął już setny raz. Blondyn wstawał z łóżka a ja tylko przyglądałam się wszystkiemu co robi, podszedł do szafy i wybrał sobie jakąś koszulkę po czym powiedział abym poszła się przebrać do łazienki a on za ten czas zrobi to w pokoju, kiwnęłam głową, podeszłam do plecaka a z niego wyciągłam szare spodenki i za dużą czarną bluzkę, do tego jeszcze płyn micelarny aby zmyć makijaż. Wychodziłam już z pokoju aż w pewnym momencie przypomniałam sobie ze przecież nie wiem gdzie jest łazienka. Ostrożnie chwycilam za klamkę do pokoju i ponownie tam weszłam, prawie zeszłam bo całe szczęście Tommy miał już ubraną koszulkę do połowy. Odwrócił się do mnie szybko naciągając koszulkę już na cały swój brzuch.

Y/n: Oh! Przepraszam nie chciałam, ale zapomniałam że nie wiem gdzie jest łazienka..-Widać było że zawstydziła go trochę ta sytuacja ale mimo tego odpowiedział. [hshshha typiarka zamiast się odwrócić i poczekać aż się chłop ubierze to stała w drzwiach i patrzyła na niego, przez co prawie zdechła, życie y/n super jest]

Tommy: A-aa no tak...Korytarzem prosto i w lewo. - Drugie zdanie wypowiedział już z uśmiechem, odwzajemniłam go i ruszyłam w końcu do łazienki. Podeszłam do lustra i zmyłam swój makijaż, uświadomiłam sobie ze Tommy będzie widział mnie pierwszy raz bez makijażu, no cóż raz się żyje. Przepłukałam jeszcze wodą twarz i przebrałam się w piżamę. Wyszłam z łazienki i skierowałam się do pokoju Tommy'ego, weszłam do środka, a blondyn leżał już na materacu wpatrując się w sufit. Również położyłam się na łóżko, a chłopak odwrócił się w moją stronę, patrzyliśmy sobie w oczy, pierwszy raz miałam tak długi kontakt wzrokowy z chłopakiem. W końcu chłopak się odezwał.

Tommy: Bardzo ładnie wyglądasz, wiesz? Pierwszy raz widzę cie bez makijażu i mógłbym pomyśleć że to inna osoba, a nie moja y/n.-Wypowiedział te słowa z widoczynym uśmiechem, też się uśmiechnęłam, a w moim brzuchu motylki jeździły na motorach, jednak zastanawiało mnie jedno, co miał na myśli mówiąc "moja y/n" co prawda cieszyło mnie to więc nic nie mówiłam. Po chwili patrzenia spowrotem w jego oczy odpowiedziałam ciche dziękuję i dobranoc, na co blondyn również życzył mi dobrej nocy.

Czy to będzie miłość?||Tommyinnit x readerOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz