"flor venenosa"- zatruty kwiat

5

- narracja -

Dwóch przyjaciół piekło w kuchni. Jeden zajmował się jedną rzeczą drugi drugą. Rozmowa trwała między nimi, rozmawiali głównie o przepisie ale w między czasie również o przyjaciołach, spotkaniach, o wspólnym nagrywaniu. Pod koniec robienia jabłecznika wsadzili go do piekarnika i zaczęli czekać.
-

Masz pomysł co potem możemy porobić?- zapytał Wilbur
-Mnie się pytasz? Nie- odpowiedział sucho Techno
-Hm..- mruknął brunet, i zaczął myśleć- możemy iść do kina albo w jakieś miejsce, bądź możemy zrobić stream'a- powiedział w pewnej chwili
-Dobry pomysł- odpowiedział różowo włosy- no to możemy iść do kina A potem możemy zrobić stream'a u ciebie- rzekł
-Niech będzie- usłyszał w odpowiedzi. Nastała cisza, trwała ona kilka minut w tym czasie ciasto było dobrze upieczone. Will włożył rękawice na dłonie w tym czasie Dave wyłączył piekarnik. Ciasto wyjęto i położono na blat. Wzieli talerze z półek, i urujeli sobie po kawałku.

~

Chłopaki najedli się i następnie wyszli na dwór. Chodzili po mieście, przy czym Will poznawał je bliżej. Zaszli do kina, puszczali jakiś najnowszy horror. Seans odbywał się dopiero za godzinę więc poszli jeszcze chłopaki na kawę do najnowszej kawiarenki. W pomieszczeniu nie było dużo ludzi, w większości ludzie przy stolikach pracowali przy laptopach. Techno oraz Will zamówili po kawie i zaczęli czekać na zamówienie.
-Jak myślisz dobry będzie ten horror?- zapytał Will przerywając ciszę między nimi
-Obejrzymy to się przekonamy- odpowiedział jego przyjaciel
-przepraszam..?- usłyszeli głos nie daleko. Pochodził on od rodo-włosej nastolatki- czy można prosić o zdjęcie?- zapyatala dziewczyna

-Jasne- odpowiedział miło Wilbur, Techno się nie odzywał. Will zrobił zdjęcie z fanką.
-A i moim zdaniem Techno powienieś nie kryć się za kamerą naprawdę wątpię żeby wpadł na ciebie hejt- powiedziała rudowłosa i znikła z pola widzenia bruneta I różowo-włosego.
-Skąd ona wiedziała?- zapytał Dave
-Nie wiem może nas usłyszała? Ale przecież nie zrobiła ci zdjęcia ani tym podobne więc możesz być spokojny- powiedział brunet
-Oto pańska kawa- powiedziała kelnerka i odeszła od nich.
-A tak szczerze mówiąc.. naprawdę nie powinieneś się kryć za kamerą masz naprawdę ładną twarz- powiedział Will na co Techno lekko się skrępował.

~

Po seansie chłopaki poszli się przejść po parku. Rozmawiali między sobą nie zwracając na godzinę, im się obejrzeli był wieczór. Usiedli na ławce zmęczeni ciągłym chodzeniem.
-Dzięki za tam dzień był świetny- powiedział Will,  uśmiechając się i patrząc w lewą stronę
-Nie ma za co? Tak sądzę- odpowiedział Techno.

- pov Techno -

Siedziałem z Willem na ławce, patrzył się on w inną stronę. Nagle naszła mnie myśl kiedy byliśmy z resztą ekipy. Ta sytuacja w lesie.. w aucie.. lekko się spiąłem na tą myśl. Ale ciągle mnie ciekawość, i chce powt.. znaczy. Odwróciłem się w stronę przyjaciela
-Ej Will- zaczęłem
-Hm? No co jest Techno?- zapytał się odwracając w moja stronę. Popatrzyłem mu się prosto w oczy
-Pamiętasz może.. te sytuacje w lesie?- zapytałem. Chłopak zdziwił sie lekko.
-Ciężko zapomnieć..- wymratotał i odwrócił wzrok w inną stronę
-Czemu właśnie to zrobiłeś?-
-Sam nie wiem.. tyle wtedy emocji było.. może pod wpływem impulsu to było..- mówił. A czy coś on czuje? Czemu w ogóle o tym myślę?- A czemu pytasz?-
-Z ciekawości..- odpowiedziałem
-Ciekawości?- zapytał znów na co przytakłem- A tamten pocałunek w aucie? Też ciekawości?-
-Który? Ten dzięki któremu cie ucieszyłem?- zapytałem
-Najwidoczniej tak tylko dało mnie się uspokoić- powiedział No co obaj się lekko zaśmialiśmy.
-A co podobało ci się?- zapytałem nagle. Co było chyba błędem.

🇵 🇴 🇱 🇸 🇦 🇹 

Witajcie moi drodzy oto przybyłam z rozdziałem. Coś mi przyszła lekko wena na pisanie. Godzina cudowna wiem.
Co tam u was moi drodzy? Ciszycie się że trzeba już do szkoły?
Ja w ogóle się nie cieszę, wręcz przeciwnie nie chce tam wracać. Ale trzeba się uczyć.

Mamy już 100 obserwacji :D dla mnie to sporo, i wielkie osiągnięcie. Bardoz wam dziękuję z całego serduszka po raz kolejny :] Chcecie jakiś Special?

🍿🍿🍿
Popcorn na kolejne rozdziały.
Adios 👋

-𝓐𝓾𝓽𝓸𝓻𝓴𝓪