"flor venenosa"- zatruty kwiat

9 + nominacja

Dostałam nominację od.. Nie wiem kogo zgubiłam cie w powiadominiach A mam ich w chuj dużo- zgłoś się tu proszę--->
I.. Mam nadzieję że dobre zdjęcie najwyżej zrobię to jeszcze raz-
Nie pytajcie robię to na szybko <3
(Zdjęcie powyżej przepraszam za jakoś pytania będę pisać)

1. Budzik w telefonie czy stacjonarny?

W telefonie

2. Laptop czy monitor?

Obojętnie, ale chyba monitor

3. 10 faktów o tobie

- za nie długo mam 15 lat

- mam w chuj dużo pomysłów na kolejne książki nic na tą

-moje życie jest jak baba w ciąży, zawsze nie zdecydowane

- mam brązowe włosy

- planuje iść do plastyka

- kocham jakieś lampeczki

- mam psa

- kocham placki ziemniaczane

- kocham wszystkie pory roku

- namalowałam w swoim życiu kilka już obrazów

Oby było git-

4. Lubisz LEGO?

Kiedyś lubiłam teraz nie przepadam

5. Herbatka malinowa czy owoce leśne

Zdecydowanie herbatka malinowa

6. Ulubiona książka?

Nie mam

7. Lubisz deszcz

Tak

8. Wiesz co to cotton ballsy?

Nie, wytłumaczy mi ktoś?

9. Zupki chińskie rzondzom (zgadzasz się?)

OCZYWIŚCIE ŻE TAK

10. Nominuj 10 osób

Ile?-

Dam pierwsze przypadkowe osoby- przepraszam <3

3aTlaNta3
_aki_grass_
_debil_alex_
Atlantaes
Roz_kur_wia_tor_uvu
Notteria
SamotnyDebil
Yukogachaaa
xxnesiaczekxx
krejziulka

Może my już przejdziemy do rozdziału..

_____________________________

-Co do cholery?!- krzykł różowo-włosy

Wstałem do siadu i zobaczyłem mokre włosy oraz twarz Techno. Był wkurzony. Kłocił się z grupką dzieciaków. Śmiałem się z tego widoku. Pewien chłopak wykłucał się z Techno o coś.
-Dave! To tylko dzieci choć tu!- krzykłem. Oboje się do mnie odwrócili. Techno trochę z poważną miną szedł z moją stronę. A dzieciaki gdzieś poszli. Najwyraźniej mnie nie znali więc to lepiej. Wstałem na równe nogi A tym czasie mój kompan wrócił do mnie.

-Wracajmy może do domu, jesteś cały mokry- powiedziałem do chłopaka.
- No jak jakiś dzieciak rzucił we mnie balonem?!- krzykł podnerwowany
-Spokojnie, przecież to tylko woda-

-Time skip-
•pov Techno•

Wracaliśmy do domu Wilbura w kompletnej ciszy. Nie czułem się nie zręcznie, nie wiem jak brunet. Ale podobała mi się ta cisza. Nie wiadomo czy jeszcze ją zastaniemy. Will przed drzwiami wyjął tylni kluczyk i otworzył drzwi. Powoli otworzył drzwi A z kuchni rozniósł się krzyk, chyba rozkrakałem.. Zostaliśmy tam całą bandę z zalaną kuchnią. Will stał tam z przerażeniem i wkurzeniem w oczach.
-No co Will to tylko woda- szeptłem mu do ucha na co on uderzył mnie brzuch z łokcia. Nie opowiem trochę za bolało.

•Narracja•

Chłopaki ogarneli kuchnie po kilku dobrych godzinach. Okazało się że rura gdzieś pękła. Will załatwił na jutro popołudniu hydraulika. Phil załatwił sobie i chłopaką hotel na jutro. Jeszcze dziś się prześpią tutaj A bardziej spędza jeszcze imprezę u Willa.. Nie wiem czy alkohol dobrze na nich wpłynął.. Ale czego nie wymyślą Dream oraz Nick.

Chłopaki upili się i tańczyli rytm muzyki. Dzieciaki podkradli starszym alkohol. Bad próbował ogarnąć ludzi choć sam był nie do końca trzeźwy. Techno spał na kanapie, Nick oraz Karl zgonowali na podłodze. Każdy powoli zasypiał..

Następnego ranka, w mieszkaniu bruneta. Jego przyjaciele spali gdzie mogli. A on sam powoli otwierał oczy w swoim łóżku, z silnym bólem głowy. Gdy był już na tyle wybudzony. Otworzył swoje oczy i spojrzał na przyjaciela który leżał na nim. Patrzeli prosto sobie w oczy.
-Stary.. Co my odpierdoliliśmy..- szeptnął.

__________________________

Dobra ten rozdział jest popierdolony oraz chory.. ja sama nie wiem co ja miałam w głowie gdy to pisałam..

Rozdział sprawdzony za wszelkie błędy przepraszam