Przed rozdziałem chce coś powiedzieć
NIE ZABIJCIE MNIE ZA TO CO TU NAPISAŁAM
oraz wszystko jest jedynie wersja literacką. Jeśli jesteś bardzo wrażliwy proszę omijaj wrażliwe dla Ciebie tematy dziękuję~
-Narracja-Wczesnym rankiem, Wilbur oraz Quackity obudzili się razem w jednym łóżku. Wszystko było by fajnie, gdyby nie wydarzenie z ostatniej nocy. Złapali kontakt wzrokowy, a następnie spojrzeli uważnie na sami siebie. Byli bez ubrań. Will poczuł się winny, praktycznie tak samo Alex chwilę później. Niższy zaczął beztrosko płakać.
-Ej, ej Alex nie płacz tylko- szeptnął Will
-Jak mam nie płakać? Widzisz co My odjebaliśmy?!- powiedział trochę głośnej Quack. Wstał i zakrył rękoma intymne części ciała. Wilbur oczywiście odwrócił wzrok. Nie miał zamiaru patrzeć Chłopakowi co on tam ma, co z tego że go przeleciał? Nie pamiętał tego. Gdy ciemno-włosy znikł w za drzwiami, wstał i sam się ubrał. Już ubrany, siedział na łóżku, załamany, smutny i wściekły na siebie. A ból głowy w niczym mu nie pomagał.-Wilbur?- usłyszał głos w drzwiach, zobaczył tam tego samego chłopaka z rana
-Hm?- mruknął i spojrzał w podłogę
-Czy.. może to zostać między nami? Nie chce aby ktoś i tym wiedział- Powiedział w miarę spokojnie, lecz było słychać nie pokój oraz strach w gardle.
-Oczywiście, to będzie taka nasza, mała nie miła o—obietnica- Powiedział z wymuszonym przez siebie uśmiechem. Spojrzał na niego, a chłopak w jego oczy.
-Dziękuję Will..- Powiedział cichoPo 2 godzinach, zaczęła się budzić reszta. Robienie śniadanie A potem jego zjedzenie. Will pił kawę, i patrzał w kanapkę, podobnie Quackity, oboje nie ruszyli śniadanie
-Alex zjedz coś- Powiedział w końcu Karl, dając swój talerz do zlewu
-Nie mam apetytu- Powiedział cicho
Will rzucił mi nie przyjemne spojrzenie, z ciutką zmartwienia, złości oraz smutku. Nie chciał żeby chłopak popadł w problemy z odżywianiem. Alex popatrzył na innych i westchnął. Wziął do ręki kromkę i zaczął ją jeść. Nagle Will dostał sms, wziął telefon i spojrzał w niego.Nieznany numer
Za 3 i pół godziny w parku, bądź sam kochaniutki:3
CZYTASZ
"flor venenosa"- zatruty kwiat
AcciónSławni zagraniczni Youtuberzy, dobrzy przyjaciele. A Może jednak coś więcej? Oboje wynajeli nowe mieszkania, lecz jeden z nich wyprowadził się do innego kraju. Czy to zbieg okoliczności że będzie to ta sama miejscowość? Blisko mieszkania? A ich kon...