| Marine Pov: |
Reszta drogi do Londynu minęła spokoje. O ile mogę tak nazwać ciągłe mówienie że mamy się nie krępować i możemy się całować a my się na nich darłyśmy.
Było przyjemnie, była taka rodzinna atmosewera. Tak jakbym znała ich całe życie a nie, nie całe dwa tygodnie.
- Jesteśmy, podjedziemy jeszcze do mc, bo mam ochotę.- W końcu powiadomił nas George i wyjechał na jedną z głównych ulic Londynu.
Do pierwszego samolotu zostało nam sześć godzin, to wystarczy na jakiegoś krótkiego Stream'a z chłopakami i spędzenie razem czasu. Na lotnisku musimy dwie godziny przed wylotem a z lotniska od mieszkania Tubbo jest takieś dwadzieścia minut autem wiec na spokojnie mamy cztery godziny razem. I to wszystko zaplanował mój durny brat dla mnie, No po prostu nie da się w to uwierzyć!
- Chcecie coś?- Obydwie pokiwałyśmy na nie.
(Skip time)
Stream na twichu trwał już dobre trzydzieści minut z konta Ranboo, a my świetnie się bawiliśmy.
Nudziło mi się wiec poszłam do kuchni w której druga robiła herbatę dla nas, przy okazji wstawiłam post na Instagram.
Marixne
Polubienia: 831 622
And we have London! We are moving on soon! 🌇
Komentarze: 178 56
Dmsp.fan: Woah! Kiedy Marine dołączy do dmsp?
Hannahxxrose: Ale fajnie
Donhlib: Idioci
Pokaż więcej
Nie przejmowałam się zbędnym hejtem tylko przytuliłam się do Niki.
- Nikiiiii.- Jęknęłam cicho.
- Tak?- Zapytała. Nie odpowiedziałam, po prostu ją pocałowałam. Trwałyśmy w tym pocałunku aż nie usłyszałyśmy głosu.
- Masz to Tubbo?- Odezwał się głos dziecka. I nie obchodzi mnie to ze jestem starsza od niego o trzy miesiące, właśnie.
Właśnie mi się przypomniało że właśnie w tym miesiącu, czyli wrześniu wypada moja osiemnastka. Ehem, chyba zapomniałam wspomnieć że mam urodziny dzień przed Wilburem, czyli trzynastego września.
- Zabije.- Powiedziałam powoli odsuwając sie od jej ust. Ona tylko przyjaźnie się uśmiechnęła i wróciła do zalewania herbaty.
- WIEJ.- Krzyną na cały głos Tommy.
- Chodź tu kurwa.- Biegłam za nim aż do pokoju w którym był Stream.
- Co się stało?- Zdezorietowany George dołączył do pytania Ranboo, tak samo Wilbur.
- Oddawaj ten telefon!- Chcę tylko usunąć te zdjęcie.
- Za późno, już wysłałem do Sapnapa.- No to będzie się kurwa działo.
- Nie, pierdolisz prawda?- Zapytałam tak jakby oczy miały by mi wypaść z orbit. On tylko pokręcił głowa na nie. - PRZECIEŻ ON NAM TERAZ DO CHOLERY NIE DA SPKOJU!- Tak, wkurwiłam się.
- Weź pokaz Tommy o co chodzi.- W końcu przerwał to Soot, a ten debil odrazu pokazał to zdjęcie mojemu bratu i najstarszemu. A oni? Zaśmiali się, japierdole, żyje w wariatkowie.
- O co chodzi, ktoś mi powie?- Zapomniałam ze Ranboo tu jest.
- Nie dla nie pełnoletnich.- Pokazał mu język George.
- TEN DEBIL- Pokazałam palcem na Thomasa. - ZROBIŁ ZDJĘCIE KIEDY SIĘ CAŁUJE Z NIKI I WYSŁAŁ DO SAPNAP'A-
- Em, wiesz ze jest Stream jeszcze?-
- O kurwa.- No to przejebane.
Na chacie odrazu było widać fioletowo różowe serca ale tez i hejt.
Miałam się zamiar wycofać ale się poślizgnęłam, już byłam gotowa na zderzenie z ziemią ale poczułam ręce na tali.
- Zabijesz się kiedyś, mówię ci to Marine.- Zaśmiała się Nikita przytulając mnie.
502 słów
Szczerze mówiąc to bolą mnie w chuj palce od takiego trzymania telefonu jak pisze.
Tak wyglada merch Niki w rel
Mega dziękuje za taką aktywność.
A teraz odpowiedzi na pytania.
Z jakiego jesteś województwie ?
OpolskieCo cię podkusiło do pisać książkę?
No to tak: Chciałam se przeczytac jakąś fajną książkę o Nihachu i po prostu nie było takiej która mnie zadowalała. Wiec zaczęłam pisać taką książkę którą sama bym przecyztała, i tyle.
CZYTASZ
My Girl❤️ / Nihachu
FanfictionDwie dziewczyny o podobnych zainteresowaniach jednak zupełnie inne. Jedna z nich, profesjonalna stremerka należąca do Dream smp. Druga z nich, zaś ukrywana siostra jednego z jej przyjaciół, pojęcie mają o niej tylko założyciele serwera. Starszy brat...