millie
zaczęłam zbierać swoje ubrania z podłogi, tak cicho żeby nie obudzić chłopaka.- myślałem że już cię nie będzie jak wstanę - powiedział chłopak podnosząc się
- też tak myślałam
- no i wracamy do swoich prawdziwych ról
- oczywiście
- masz na sobie moją koszule?
- może?
- Nie zatrzymasz jej bo ją lubie
- oczywiście. a masz dla mnie coś innego?
- zaraz dam ci jakąś bluze - powiedział i wstał z łóżka
- Tak na oko to chyba z 20 centymetrów - powiedziałam zagryzając dolną wargę, a chłopak oblał się rumieńcem, zakrywając się kordłą
- Brown, to się już nigdy nie powtórzy. wiesz o tym prawda?
- Domyśliłam się. niestety - dopowiedziałam cicho
- Yhym...
- ale wiesz będziemy musieli pogadać...
- o czym?
- jest coś dosyć ważnego. nie mówiłam Ci ile mam lat, prawda?
- już się boję... więc ile? Nie możesz być dużo młodszą ode mnie
zacisnęłam usta w cienką linie i westchnęłam.
- 19 lutego kończę 16 lat...-powiedziałam i przełknęłam ślinę a chłopak otworzył szeroko oczy
- wiedziałem że jesteś nieletnia ale że masz 15 lat... - powiedział i odgarnął włosy z twarzy
- chciałam Ci powiedzieć...
- Po czy przed tym jak cię przeleciałem?! chce ci przypomnieć że jestem pełnoletni co podchodzi pod pieprzoną pedofilię!
- Finn... proszę... nikt się o tym nie dowie. nie chciałam być suką...
- tylko seksu bez zobowiązań
- Wolfhard, co do cholery by zmieniło to jakbym miała 17 lat?!
- dużo! jesteś pieprzonym dzieckiem
- gówno prawda! przeżyłam zdecydowanie więcej niż Ty w swoim prawie 20 letnim pieprzonym życiu! - krzyknęłam i wyszłam z sypialni
swoje rzeczy miałam już wpakowane do swojej torebki, zaczęłam zakładać buty, wzięłam kurtkę z wieszaka i wyszłam z mieszkania.
wyszłam z bloku, wyjęłam papierosy i zapalniczkę z kieszeni kurtki.
Zapaliłam papierosa i wytarłam łzy.
opatuliłam się kurtką i znowu zaczęłam płakać.
pieniądze będą stanowić tylko moją głupią wymówkę...
usłyszałam jak ktoś na mnie na mnie trąbi i się obróciłam.
zobaczyłam Noah za kierownicą i od razu zrzedła mu mina gdy zobaczył moją.
- Millie wsiadaj - powiedział gdy uchylił szybę a ja bez zastanowienia wsiadłam do auta
- coś się stało?- za dużo? - powiedziałam znowu wycierając łzy
- opowiadaj.
- spaliśmy ze sobą
- to chyba dobrze?
CZYTASZ
bodyguard ||fillie||
Fanfictiongdzie millie przekonuje się, że miłość potrafi być suką 1 w #fillie - 05.05.2022r.