millie pov
Siedziałam na kanapie, oglądając Harry Potter i Więzień Azkabanu razem z Lucasem.
Nagle do nas dosiadł się tata, a Lucas zapauzował film.
- ktoś umarł czy jak, że sie do nas dosiadasz? - zapytałam odwracając wzrok od ekranu telewizora
Tata nagle spoważniał, a ja z Lucasem popatrzyliśmy po sobie wystraszeni.
- Millie musimy pogadać. - powiedział poważnym tonem a mi przypomniały się wszystkie moje grzechy więc moje serce automatycznie przyspieszyło... Dobra a co do tych grzechów zaczynając na prowadzeniu auta kończąc na seksie z o cztery lata starszym ochroniarzem, ciekawe co wybierze?
- co znowu zrobiłam?
- jak na razie nic. Ale pojutrze są Twoje szesnaste urodziny i musimy o czymś porozmawiać.
- zaczynam się bać - powiedziałam z sarkazmem ale mina taty się nie zmieniła
- taką samą rozmowę przeprowadził twój dziadek z twoją ciocią i ja z twoją straszą siostrą przed jej szesnastymi urodzinami
- robi się naprawdę groźnie...
- A więc będę musiał ci zadać pewne pytanie... - powiedział drapiąc się po brodzie
- jakie? - zapytałam jeszcze niczego nie świadoma
Mężczyzna zamknął oczy, wziął wdech i otworzył oczy.
- Millie kochanie... Jesteś dziewicą? - zapytał a Lucas wypluł colę, którą pił
- szczerze, szczerze? - zapytałam trochę zatkana
- jak najbardziej - powiedział trochę zestresowany
- nie? - powiedziałam wręcz bezdźwięcznie
- co?
- Nie? - powiedziałam głośniej, a tata otworzył szerzej oczy
- dobra tego się nie spodziewałem... kim jest ten gówniarz co ci to zrobił? - nagle wstał szybko z kanapy jak w jakimś odruchu bojowym i z Lucą powstrzymaliśmy śmiech
- to jest tajemnica - powiedziałam
- masz chłopaka i nie chcesz mi powiedzieć? Nie bądź taka
- tato, nie chcesz wiedzieć - powiedział Lucas
- on wie, a ja nie wiem?! Zero uczciwości! Powiedz proszę...
- Nie mogę. Obiecałam - powiedziałam unosząc ręce w geście obronnym
No taka była prawda. Obiecałam Finn'owi że nikomu nie powiem. A zwłaszcza rodzicom.
- jak wolisz. i tak się kiedyś dowiem, a teraz idę się napić bo nie byłem gotowy na twoją odpowiedź - powiedział i wyszedł z salonu
- mada fak co to było - powiedział Lucas a ja wzruszyłam ramionami - mnie nie pytał czy jestem prawiczkiem
- A ja nie pamiętam żeby rozmawiał i tym z Mads. MADISOOOOOOON! - krzyknęłam i zaraz zjawiła się nasza siostra
- Co? - zapytała stając przed nami
- usiądź. Musimy pogadać - powiedział Lucas z powagą ale gdy zobaczył jej wystraszoną minę wybuchł śmiechem - nie no żartuje nie denerwuj się, to żadna poważna sprawa...
- jaka kurwa nie poważna? Tata mnie przed chwilą zapytał czy jestem dziewicą kurwa
- z tobą też odstawił ten cyrk?
CZYTASZ
bodyguard ||fillie||
Fanfictiongdzie millie przekonuje się, że miłość potrafi być suką 1 w #fillie - 05.05.2022r.