~25~

492 18 6
                                    

Suga: Obudziłem cię? - Spojrzał na ciebie
Ty: Nie - Obruciłaś się w stronę chłopaka
Suga: Głodna jesteś?
Ty: Nie - Westchęłaś - Właściwie to trochę boli mnie brzuch
Suga: Jadłaś coś dziś?
Ty: Trochę coś
Suga: Hmm.. Załagodze sprawę - Przysunął cię - Spróbuj się odprężyć - Położył rękę na twoim brzuchu robiąc ostrożne okrężne ruchy. - T/I kocham cię - Szepnął Ci do ucha - Nie boję się tego.
Ty: Też cię kocham Min - Schowałaś głowę w jego tors - Chodźmy spać
Suga: Za chwilę leci mecz koszykówki muszę go obejrzeć.
Ty: Aaaa jasne
Suga: Ale i tak będę gnić z tobą w tym łóżku.
Ty: Nie mam nic przeciwko tylko nie siedź zbyt długo. - Pocałowałaś go
Suga: Jasne baby - Uśmiechnął się
Ty: Wiesz? Chyba pójdę coś zjeść - Usiadłaś na łóżku
Suga: Zostań pójdę Ci zrobić. - Usiadła gwałtownie
Ty: Nie, oglądaj miecz po za tym rozprostuje kości.
Suga: Napewno? Dasz radę? Masz siłę? Nie chcę żebyś mi zaraz tu zleciała z tych schodów.
Ty: Napewno dam radę. To tylko parę kroków. Leż i oglądaj
Suga: No okej. Ale weź telefon jak będziesz już na dole to mi napiszesz. Jasne?
Ty: Uhh dobrze już dobrze. Chcesz coś?
Suga: Nie, tylko wracaj tu do mnie.
Ty: Yhmm - Założyłaś kapcie po czym wyszłaś z pokoju. - Normalnie materiał boyfriend - Mruknęłaś pod nosem chodząc na dół

Weszłaś do kuchni rozejrzałaś się chwilę w międzyczasie wysłałaś wiadomość a później bez sensownie zaczęłaś grzebać w każdej szafce.

Ty: Mam! - Wrzasnęłaś trzymając w kuchni ostatnie jedzenie na "czarną godzinę '' były to żelki i ramyeon o samku łagodnego kurczaka.

Nie czekając dłużej przystąpiłaś do robienia tego jedzenia jakim było ramyeon. Żelki oczywiście schowałaś czym prędzej do kieszenie aby późnej zjeść je w łóżku razem z ramyeon.

Tae: T/I możemy pogadać? - Wszedł do kuchni
Ty: Kurde mać! - Wystraszyłaś się - Yhmm jasne tylko zrobię sobie coś do jedzenia.
Tae: Okej będę w salonie.
Ty: Zaraz przyjadę - Odstawiłaś pusty garnek w bezpieczne miejsce

Ostrożne wzięłaś miskę z ramyeon tak aby się nie poparzyć. Powolnymi krokami kierowałaś się do salonu gdzie czekał na ciebie przyjaciel.

Ty: No więc?
Tae: Przepraszam - Rozpłakał się
Ty: Uspokój się, okej? W porządku. Może trochę się na was gniewam. Oboje mnie wystraszyliście.
Tae: Wiem...
Ty: Ważne, że jesteście tutaj cali i zdrowi. Co nie znaczy, że możecie tak robić.
Tae: Wiem...Wiem...Nie wiem co mam Ci powiedzieć bo jest mi cholernie źle. - Przytulił się - Nigdy cię nie zostawię
Ty: Wiem Tae. Cholernie się bałam, że mogłam was stracić. Wiesz doskonale, że nic mnie tu nie trzyma prócz was wszystkich. Byłabym gotowa na własną śmierć. Nie wytrzymałabym bez Ciebie bez Yoongi'ego.
Tae: Nie mów tak. Ani ja ani Min - Otarł twoje łzy
Ty: Nie rób tak nigdy więcej, okej?
Tae: Obiecuję - Uśmiechnął się - Kcham cię nawet jak mnie bijesz i wydzierasz się jak na młodszego brata
Ty: Ja ciebie też ale wiesz i młodszych trzeba ustawić do pionu. - Zaśmiałaś się
Tae: Pomóż mi z SoRin. Jest na mnie wkurwiona. Nawet nie wiem czy mam jeszcze dziewczynę.
Ty: Jesteś jak Yoongi. Nie dawno to samo mi powiedzał. - Ponownie się zaśmiałaś
Tae: Jesteście w końcu oficjalnie?
Ty: Tak i wiesz co. Przy Yoongi czuję się szczęśliwa. Czuję się tak inaczej.
Tae: Cieszę się ale jak zrobi Ci coś to go własnymi rękoma zabjie.
Ty: Wiem dlatego mam najlepszego przyjaciela na świecie - Przytuliłaś go
Tae: Za to ja mam najlepszą przyjaciółkę na świecie.
Ty: Jutro na spokojnie porozmawiam z SoRin a teraz chodź do mnie do pokoju nie będziesz spał tu sam. W szafce mam materac, koc.
Tae: A Yoongi nie będzie zły?
Ty: Na co i kogo? To mój pokój po za tym ogląda koszykówkę. Aa ja zaraz zjem i pójdę spać.
Tae: No okej - Odpowiedzał z lekko posmutniałą miną
Ty: Nie smutaj się już - Wstałaś równocześnie z przyjacielem

Ponownie zabrałaś ostrożne miskę z zawartością jaką była ramyeon i w towarzystwie przyjaciela udałaś się spowrotem na górę.

Ty: Aha - Weszłaś do pokoju - Yoongi i oglądanie - Zastałaś śpiącego Min'a - Dobra materac jednka  jest pomiędzy szafką a ścianą. Koc masz w szafce. Najlepiej połóż się od mojej strony przy grzejniku
Tae: Dobrze, nie musisz się tak opiekować.
Ty: Chcesz dostać po tej głowie? - Jadłaś w między czasie
Tae: Poduszkę mi daj
Ty: Aaa masz moją
Tae: A ty na czym położysz ten swój łep?
Ty: Mój łep zawsze ląduje w Yoongi'm
Tae: Głupio się czuje.
Ty: Dlaczego? Tae... Masz jakiś problem?
Tae: Nie mam - Spuścił głowę
Ty: Napewno? Wydaje mi się, że coś cię męczy.
Tae: Nic, dobra ja pójdę spać. Jedz to i też kładź się spać.
Ty: Dobrze - Kontynułowałaś swoje jedzenie w łóżku - Tae mam żelki położę je na szafce jeśli chcesz to je bierz.
Tae: Okej, dobranoc - Odwrócił się w stronę grzejnika przykrywając się po samą głowę.

W miarę swojej możliwość starałaś się jeszcze trochę zjeść. Nie chciałaś zmuszać się czy wpychać w siebie jedzenie na siłę. Dlatego wzięłaś ostatnie kęsy a resztę położyłaś na szafkę na bezpeczną odległość aby nikomu nie spadła na głowe. Wygodnie się ułożyłaś po czym wsunęłaś się pod rękę swojego chłopaka. Yoongi z pewnością czuł twoje wsunięcie dlatego lekko podnusł Ci rękę aby ułatwić Ci dostęp. Oczywiście nie pozostałaś dłużna powoli i przyjemnie błądziłaś w jego włosach tocząc pętle i kółka...
Na długo nie mogłaś utrzymać tej czynności gdyż z każdą pętlą muliło cię do spania...

‧̍̊ · ̊‧̥ ° ̩̥˚̩̩̥͙ ° ̩̥‧̥ · ̊‧̍̊ ♡ ° ̩̥˚̩̩̥͙ ° ̩̥ · ͙ * ̩̩͙˚̩̥̩̥ * ̩̩̥͙ · ̩̩̥͙ * ̩̩̥͙˚̩̥̩̥ * ̩̩͙‧͙ ° ̩̥˚̩̩̥͙ ° ̩̥ ♡ ‧̍̊ · ̊‧̥ ° ̩̥˚̩̩̥͙ ° ̩̥‧̥ · ̊‧̍̊

ミ=͟͟͞͞(✿ʘ ᴗʘ)っ

⭐⭐⭐⭐⭐⭐

Jak minęło pierwsze dni w szkole?.
Jak wasze plany lekcyjne?

Mój na wstępie to 10 lekcji w poniedziałek..... Bez komentarza.....

Nie martwcie się! Będzie dobrze bo w końcu musi być dobrze! ❤️

Miłego dnia /nocy 💜🥺

Co do następnego rozdzału nie wiem kiedy się pojawi. Za co ogromnie przeprszam i będę przepraszać. Wiem, że co niektórzy czekają na nie z niecierpliwością.

☝️(edit)

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

☝️(edit)

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 07, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Bad Boy Yoongi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz