꧁Danganronpa | one shoty꧂

꧁Monaca x fem!reader - Witaj w wojownikach nadzei!꧂

Instrukcja

[T/I] - Twoje imię

[T/N] - Twoje nazwisko

[T/W] - Twój kolor włosów

[T/K] - Twój kolor oczu

~~~

Rozpłakałam się, ojciec znowu uderzył mnie przez co z mojego nosa zaczęła lecieć krew

-P-proszę zostaw mnie! -Krzyknęłam przyparta do ściany

-Słuchaj mi tu g- -Chciał dokończyć mój ojciec ale nagle z okna wyleciał jakiś biało-czarny misiek który zabił mojego ojca. Jego cierpienie...

-Kto tu teraz cierpi? -Zapytałam z śmiechem w głosie, ten miś spojrzał na mnie a ja tylko potknęłam się o swoje własne nogi -Ała!

Upadłam na moje ręce które są strasznie obolałe. Z nosa leci mi krew a na ciele mam dużo siniaków

Misiek podszedł do mnie i wziął mnie na plecy bo niezbyt mogłam chodzić i wyskoczył przez okno. Na dworze zobaczyłam... istny koszmar. Auta, ludzie pozabijani. Niedobra atmosfera unosząca się w powietrzu. Czy to nie jest raj? Wszędzie byli zabici, dorośli... nigdzie było dzieci zamknęłam oczy bo misiek zaczął przyśpieszać

-Hm? I takie dziecko przykuło uwagę naszych wojowników? -Otworzyłam oczy i byłam... w jakimś pałacu próbowałam zejść z misia ale wywaliłam się bo moja noga strasznie mnie boli (jak całe ciało) -O widzę nie możesz chodzić!

Chmurkowo włosy wziął mnie na ręce i gdzieś zaprowadził a ja miałam zamknięte oczy. Bałam się po chwili byłam posadzona przed jakimiś pięcioma dziećmi. Siedziałam na zimnej podłodze ale jestem do tego przyzwyczajona

-Ojojoj! Co ci ten zły demon zrobił! -Powiedziała zielono-włosa

-Demon? -Zapytałam, a bardziej wyszeptałam

-Może się przedstawimy do naszej nowej koleżanki? -Zapytała znów zielono-włosa z uśmiechem na twarzy przez co na mojej twarzy pojawił się niewidoczny rumieniec

-Jestem super podstępnym przywódcą, który z hukiem jednoczy Wojowników Nadziei! Masaru Daimon! Moim przedmiotem specjalnym był WF, więc nazwali mnie Li'l Ostatecznym WF! Jestem PE Król, który potrafi wykonać każde ćwiczenie! Bieganie bez przerwy 24/7/365 jest dziecinnie proste! Oh, prawie zapomniałem! Moja praca w Wojownikach Nadziei to Bohater! I jako Bohater i przywódca, będę nowym władcą tego miasta! -Oznajmił chłopak

-Nazywam się Nagisa Shingetsu. W Wojownikach Nadziei odgrywam rolę wicelidera oraz Kleryka. Gdy uczęszczałem do podstawówki, nosiłem tytuł Superszkolnego WOSu. Oczywiście na tym się najbardziej znam. Nazwano mnie Superszkolnym WOSem, bo byłem wśród najlepszej elity. I...Widocznie jestem opiekunem Wojowników Nadziei...prócz Monaki -Niebiesko włosy patrzył się w kompletnie inną stronę byle nie na mnie

-Ahoj! Dziewczyno! Jestem Kotoko Utsugi i gram rolę Bojownika w Wojownikach Nadziei! Mogłabyś pomyśleć, że Wojownikiem byłby chłopak, ale nie! Jestem totalnie dziewczyną! Kocham babskie rzeczy i obrane kasztany! Jeżeli jest coś superaśnie uroczego, koooocham to! W podstawówce byłam nazywana Małą, Superszkolną Dramą. Jednak, kogo obchodzą dawne czasy? Bardzo miło mi cię poznać! -Różowo włosa dziewczyna przedstawiła się. Wygląda uroczo! (Bycie uroczą nie zawsze jest czymś dobrym ;-; ~autorka)