Neymar | INSTAGRAM II

47. Neymar

25 maja

- Mówiłam, że nie chcę cie widzieć. - oznajmiła chłodnym tonem kiedy tylko zobaczyła mnie w drzwiach.

- Wiem, ale ja muszę ci to wszystko wyjaśnić.

- Ale ja nie chcę i nie mieszajcie mnie z Bruną w tą swoją chorą publiczną kłótnię. - wiedziałem, że tak zareaguje jak tylko zobaczy co napisałem na instagramie. Ale napisałem tylko prawdę.

- Proszę cię.

- Wyjdź stąd, Raf zaraz wróci i nie będzie zadowolony jak cię zobaczy.

- Jesteście razem? - zapytałem, chociaż nie liczyłem na to, że dostanę odpowiedź.

- Nie twoja sprawa. - rzuciła i wskazała mi wyjście. - Wyjdź.

- Daj mi przynajmniej pięć minut.

- Nie. Nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. - czułem jak drżał jej głos.

- Proszę.

- Nie. - syknęła. - Nie nawiązywałeś ze mną żadnego kontaktu przez te kilka miesięcy, więc dlaczego teraz to robisz, co?

- Chciałem nawiązać, ale bałem się odrzucenia.

- Co ty pieprzysz? Teraz się nie boisz?

- Ja, eh, po prostu myślałem, że możemy to naprawić.

- Nie mamy czego naprawiać. Wyjdź.

Westchnąłem cicho i niechętnie wyszedłem z apartamentu Rafinhy.

Już raz pozwoliłem jej odejść, teraz tego błędu nie popełnię. Odzyskam ją za wszelką cenę.