82. Neymar

1.4K 26 3
                                    

10 czerwca

- Za dwa dni lecę do Paryża. - oznajmiłem, na co brunetka zrobiła skwaszoną minę. - Ale wrócę pod koniec czerwca.

- Myślałam, że dłużej zostaniesz.

- Też tak myślałem, ale trener za mną wydzwania. - westchnąłem. - Jak wrócę to może wybierzemy się razem na jakieś wakacje?

- We dwoje?

- No tak, czemu nie?

- Ney, nawet nie wróciliśmy do siebie. Nie chcę, żeby później o nas wypisywali.

- No to może ogarniemy kogoś więcej? I tak będą pisać jak nas gdzieś razem zobaczą.

- Zobaczymy. - mruknęła.

- Wiesz cieszę się, że dałaś mi drugą szansę. - przyznałem szczerze.

- Póki co to tylko przyjaźń. - skomentowała.

- Przyjaciele ze sobą nie sypiają. - bąknąłem.

- Ney.

- No co?

- To był tylko raz. - uśmiechnąłem się na jej słowa.

- Na tym jednym razie się nie skończy. - przewróciła oczami i prychnęła.

Wspólnie uznaliśmy, że zaczniemy od przyjaźni, żeby się nie spieszyć, ale byłem przekonany, że już niedługo wrócimy do związku. Nie zamierzałem na nią naciskać, bo chciałem, żeby czuła się swobodnie i to ona zdecyduje kiedy ponownie zostaniemy parą.

Neymar | INSTAGRAM IIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz