18 czerwca
- Detektyw Walker. - nieznajomy mężczyzna wyciągnął do mnie dłoń. - Pani Rosalita Gonzales, mam rację? - przytaknęłam. - Neymar pozwolił o wszystkim panią informować.
- Gdzie on jest?
- Jest u siebie. Niech pani tam idzie zanim zlecą się paparazzi. - uśmiechnęłam się do niego słabo i ruszyłam w stronę apartamentu Brazylijczyka. Szczerze mówiąc miałam gdzieś czy ktoś mi zrobi zdjęcie czy coś, liczył się tylko Neymar.
- Rosie? - był zaskoczony kiedy stanęłam przed nim w drzwiach. Od razu rzuciłam mu się w ramiona. - Co ty tu robisz?
- Musiałam cię zobaczyć. - oznajmiłam. - Carolina przyleciała ze mną, ale została u Rafinhy, żebyśmy mogli porozmawiać. Jak bardzo jest źle?
- Mam zakaz opuszczania kraju i skończy się to w sądzie. - zaczął. - Zamkną mnie jeśli nie będzie żadnych dowodów na moją niewinność.
- Ale jesteś niewinny, prawda?
- Masz co do tego wątpliwości?
- Dziwisz się? - w moich oczach już zbierały się łzy i wiedziałam, że zaraz się rozkleję.
- Znasz mnie na tyle, żeby wiedzieć, że nie zrobiłbym czegoś takiego. - łamał mu się głos, a mi pękało serce jak widziałam go w takim stanie.
CZYTASZ
Neymar | INSTAGRAM II
FanfictionJest to druga część fanfiction pisanego w formie instagram'a. Jeśli nie czytałeś pierwszej części to zapraszam na profil :) #1 W LOSOWE (28.09.2021) #3 W PIŁKARZE (03.09.2021)