UnArcadia | DreamNap Hanahaki

Rozdział 5: Mr. LoverBoi wanna die

Luke nie wiedział czy bardziej cieszył się z powrotu Sapnapa do domu czy był tym przerażony. Siedząc na kanapie widział jak Dream z Georgem rozmawiają i śmieją się w kuchni. Chociaż oni nie są teraz chodzącą depresją. Westchnął cicho i patrzył jeszcze chwilę na post na Twitterze, który miał właśnie opublikować. Sprawdził pisownie każdego słowa, po czym nacisnął 'opublikuj'. Odłożył telefon na bok, nie chcąc teraz czytać tych wszystkich komentarzy. Przeciągnął się aż mu coś przeskoczyło w kręgosłupie. Powstrzymał się od syknięcia z bólu który przyszedł i zniknął tak samo szybko. Zerknął ponownie na chłopaków w kuchni. George pokazywał blondynowi środkowy palec, podczas gdy Dream dusił się ze śmiechu. Słyszał jak jego telefon dzwoni. Widząc połączenie od Foolisha, rozłączył się. Sekundę później dzwonił do niego Boomer, od którego również nie odebrał. Następny w kolejce był Purpled. Gdy odrzucił połączenie widział że Foolish wysłał mu SMS'a. Kliknął w powiadomienie.

NoahGetTheBoat✨
Jak nie odbierzesz jeszcze raz, to przysięgam że przejadę się do ciebie. Daleko nie mam [11:03]

Luke Skywaker
Chyba uczono cię innego ułożenia Stanów na mapie, jeśli Ohaio i Floryda są niedaleko siebie :) [11:04]

NoahGetTheBoat✨
Omg Punz [11:04]
Myślałem że nie odpiszesz mi [11:05]
Widziałem Twittera [11:05]
Co się dzieje? [11:06]

Luke Skywaker
Potrzebuję przerwy od stremów, mam ważniejsze sprawy na głowie [11:08]

NoahGetTheBoat✨
Pisałeś że twoja psychika potrzebuje odpocząć [11:09]
Proszę, powiedz mi co się dzieje [11:10]
Jeśli ludzie na czacie coś ci piszą, to olej ich, to naprawdę nic wartego uwagi [11:12]

Luke Skywaker
Z Twitchem nie ma problemu, ludzie mili jak zazwyczaj :/ [11:15]

NoahGetTheBoat✨
Więc? Co się dzieje? Jeśli trzeba to przyjadę do Orlando nawet jutro [11:17]
Luke? [11:20]
Lukaaas? [11:26]
Punziii? [11:32]

Luke Skywaker
Sapnap [11:34]
Kurwa [11:35]
Czemu nie można cofać wysyłania wiadomosci kurwa mać [11:37]

NoahGetTheBoat✨
Sapnap? Co z nim? [11:37]
Pokłóciliście się? [11:38]
Bo jeśli powiedział ci coś niemiłego to wiesz... Mogę go wyjaśnić >:( [11:40]

Luke Skywaker
Nie [11:41]

NoahGetTheBoat✨
Więc? [11:41]
Punz, nie ignoruj mnie. [11:45]
Lukas! [11:59]
Przyjadę jak mi nie odpiszesz!!! [12:01]

Punz odłożył telefon po swojej ostatniej wiadomości i po prostu patrzył w sufit. Nie chciał się wygadać Foolishowi. Co chwilę ktoś do niego dzwonił, więc w końcu wyłączył telefon. Wstał z kanapy i chciał iść do swojego pokoju, kiedy idąc przez salon zauważył jaka ładna pogoda jest na dworze. Zatrzymał się koło okna i zmienił plany. Skierował się w stronę przedpokoju. Słyszał jak dzwonił telefon Dream'a i poczuł dziwny ucisk w sercu. Bał się że ktoś dzwoni do niego by spytać się o Punza. Zaczął zakładać buty szybciej, chwycił bluzę w której palił, a kiedy otwierał drzwi, usłyszał jak ktoś idzie w jego stronę.
-Punz, Foolish dzwoni - powiedział Dream opierając się o ścianę.
-Powiedz że wyszedłem na spacer - wymamrotał i wyszedł z domu.
-Luke? Wszystko okej? - spytał Clay opierając się o futrynę.
-Sam sobie odpowiedz na to pytanie - mruknął w odpowiedzi i poszedł przed siebie.

-Co go ugryzło? - spytał Dream wchodząc do kuchni.
-Patrząc na wydarzenia ostatnich dni, to myślę że odpowiedź jest oczywista - westchnął Gogy, siedząc na blacie w kuchni i przeglądając Twittera na telefonie.
-Sam bym zabił laskę w która doprowadziła Nicka do tej choroby, ale wierzę że Sap pójdzie po rozum do głowy i podda się leczeniu. Lepiej by było zapomnieć taką osobę niż umrzeć w cierpieniu - blondyn skrzywił się i poczuł jak każde uderzenie jego serca zdawało się boleć.