||Ładna pupa Emmo Fosher

79 5 9
                                    

Nowy rok szkolny, godzina ósma pięćdziesiąt  cztery
siedziałam w czwartej ławce od okna na geografi i zamyślona
o moim życiu próbowałam słuchać tematu. Nagle profesor zauważył że nie słucham tego co mówi.

-Panno Fosher?-powiedział nauczyciel po czym powtórzył przez brak mojej odpowiedzi
-Panno Fosher,może powtórzysz to co powiedziałem?
Westchnęłam
-Przepraszam,nie słyszałam-Nauczyciel spojrzał się z pogardą na mnie po czym powiedział
-Mam nadzieje ze to już się więcej nie powtórzy następnie przeszedł ponownie do tłumaczenia tematu.

Starałam się uważać na lekcji do samego końca, profesor nie jest zbyt miły.
Jest w podeszłym wieku i uważam że jeśli sytacja by się powtórzyła ponownie
dzisiaj, wstawiłby mi uwagę, pewnie i tak będe musiała odpowiadać na kolejnej
lekcji.

*Dzwonek*
Spojrzałam się na nauczyciela a następnie wstałam i zaczęłam się pakować,
mam dość dzisiejszego dnia najchętniej bym już wróciła do domu.

-Co mamy teraz?-zapytałam Rose i spojrzałam na nią z uśmiechem
-Rosyjski-odpowiedział Matt
Uśmiechnęłam się do nich po czym wyszłam i skierowałam się w stronę szafki.
Niestety jestem dość wysoka a szafkę mam nawet nisko przez co muszę się wypinać
-Ładna pupa Emmo Fosher-powiedział ten jeden typ który uważa że może mieć wszystkie
Zignorowałam to i szukałam dalej książki.

.................
Siedziałem na tarasie i paliłem blanta razem z słuchawkami na uszach, odpuściłem sobie dzisiaj szkołę, nie jestem na tyle w stanie psychicznym żeby tam iść. Uwielbiam to
cisza, spokój i rozluźnienie
-Victor?-powiedziała Agnes
-Tak?-odpowiedziałem, mama nie ma nic do tego że palę zioło lecz nie lubie jak
mnie z nim widzi bo mi zazwyczaj głupio.
-Wychodzę do pracy, a później do restauracji z Paulem powinniśmy wrócić koło 22, jeśli będziesz czegoś potrzebował dzwoń. Kocham Cię-Uśmiechnęła się szeroko i puściła oczko a następnie wyszła z domu.
*Telefon*
-Hej Victor, chciałbyś wyjść dzisiaj?-Oh, to moja przyjaciółka, wyznała mi miłość pare dni temu, też coś do niej czuje
lecz nie umiem narazie, na pewno nie umiem aktualnie z nią.
-Chętnie, ale nie mogę rozmawiać, oddzwonię do ciebie i się umówimy -rozłączyłem się.

Wyjde z nią, to moja przyjaciółka a to że nie umiem być z nią teraz w związku nic nie zmieni, Znamy się bardzo długo
i naprawdę bym nie chciał kończyć znajomości tylko przez coś takiego.
Ona lubi imprezować i ja także a dawno nie byłem w żadnym klubie, napiszę do niej
-Masz chęć może pójścia do klubu?
-Oczywiście!!, dziewiętnasta?
-o osiemnastej trzydzieści możemy się spotkać-uśmiechnąłem się

_Siedemnasta czterdzieści pięć_

Zacząłem się szykować, ubrałem czarną zwykłą bluzkę oversize ze spodniami o kolorze kośći słoniowej,
ogarnąłem włosy, wyperfumowałem się i zadzwoniłem do Ivy.
-I jak jesteś gotowa?
-Tylko założę szpilki i możemy iść, spotkamy sie po drodze czy podejdziesz?
-Podejdę
Wyszedłem z domu i załączyłem muzyke na słuchawkach, mieszkamy z piętnaście minut od siebie nie jest to najdalej a ja bardzo lubię chodzić samemu z muzyką.

............
* W KLUBIE*

jestem już po kilku kieliszkach, nie interesuje mnie co będzie jutro, liczy się teraz.
Skierowałem się w stronę toalety i spotkałem jakąś dziewczynę.
-Hej-powiedziałem i spojrzałem się na śliczną czarnowłosą
-Hej-spojrzała się i zaczęła śmiać
Ale ma cudowny śmiech, ten uśmiech, cała jest idealna lecz gdzieś ją już widziałem. Wykorzystuje to że jest też pod wpływem i zaczynam ją całować.
Chwila, chyba nie powinienem tego robić,skądś ją kojarze, a co jak to moja była?, Dziewczyna
zaczyna mnie całować.
-Świetnie całujesz, przejechałem palcem po jej ustach, a następnie skierowałem się ponownie w stronę toalety.
Krzyknęła-Mój Facebook to Emma Fosher, dodaj mnie.
Kojarze to nazwisko, no cóż wszedłem do toalety po czym dodałem ją na Facebooku.

*****
RANO

Obudziłem się w domu przyjaciółki w ramionach tej pięknej czarnowłosej
Chwila?, czy to córka męża mojej mamy?, mam przesrane niech tylko nikt się nie dowie.

CDN
~~~~
hej tu Werciaaa_a przyznam ze jestem zadowolona z tego rozdzialu<3 do nastepnego;D

||I Love you the way you areOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz