Nasza klasa | fanfiction 18+

PT 3

Pov Szymon

Sobota 18:00

Po powrocie do domu nic nie robiłem, byłem rozbity. Cały czas leżałem na łóżku i myślałem o Kamilu. To jedyna ważna dla mnie osoba z którą jest szansa że się pogodzę. Pójdę do niego.

Zapukałem do drzwi.

-Dzień dobry, czy jest może Kamil?

-Dzień dobry Szymon, Kamil siedzi w pokoju, idź do niego.-

-Dziekuję bardzo!

Stanąłem przed drzwiami Kamila. Ze środka wydobywały się ciche jęki, przez co się zawahałem ale ostatecznie pociągnąłem za klamkę.

Nie spodziewałem się tego co tam zobaczyłem ale mogło być gorzej.

Kamil oglądał film Porno.

-Cześć, jeśli przeszkadzam mogę przyjść później.- oznajmiłem nieśmiało.

-Po co tu wogule przychodzisz?- zapytał, szybko zamykając laptop.

-Chciałem naprawić naszą przyjaźń Kamil. Wiem że zjebałem ale naprawdę mi na tobie zależy.-

-Okej, ale najpierw obiecaj że nikomu nie powiesz co robiłem.-

- Obiec....-

-Bo jeśli ktokolwiek się dowie, wszyscy dowiedzą się o twojej orientacji i związku z Alkiem.-

-Dobra, dobra Kamil weź zluzuj gacie... Yy to przyjaciele?-

-Przyjaciele.-

Poniedziałek

Pov Anastasia

Muszę się zemścić na tym śmieciu, wyznałam mi moje uczucia, straciłam z nim dziewictwo a on jest kurwa jebanym gejem. Hmm co jakby

Pov Antek

Po tej sobotniej imprezie dużo się zmieniło, wszyscy się mniej odzywają, nie rozmawiają już ze sobą. Na szczęście ja mam z kim rozmawiać. Mam Oliwię. Moją miłość. Oczywiście mam jakiś tam przyjaciół ale to nie ma znaczenia. Liczy się tylko ona. Teraz tylko jak zaprosić ją na randkę. Chyba muszę napisać list miłosny... Tylko jak?
Jakoś dam radę...

Na przerwie

Siedziałem na kiblu i starałem się napisać jakiś sensowny list, ale nic mi nie wychodziło...

"Oliwio piękna jak gwiazdy, włosy masz jak roszpunka długie i lśniące, proszę przyjmij me zaproszenie i pójdź ze mną na randkę. Twój na zawsze, Antek "

Trochę dziwne ale nic lepszego nie wymyślę... Wrzucę ten list Oliwii do szafki. Mam nadzieję że się zgodzi. Oby.

Po lekcjach

Pov Oliwia M

Jak zwykle po lekcjach udałam się do szafki aby odłożyć niepotrzebne rzeczy i wziąć kurtkę. Tym razem gdy ją otworzyłam, wypadł z niej list.

"Oliwio piękna jak gwiazdy, włosy masz jak roszpunka długie i lśniące, proszę przyjmij me zaproszenie i pójdź ze mną na randkę. Twój na zawsze, Antek "

Nie mogłam uwierzyć własnym oczom.
Antek napisał dla mnie list miłosny.
To takie słodkie i zarazem romantyczne.
Szybko zamknęłam szafekę i wybiegłam ze szkoły. Na szczęście Antek nie zdążył odejść za daleko.

-Antek! Yyy widziałam twój list.-

-Jaki list!?!- zapytały w tym samym czasie Pola i Wiktoria.

-Nie interesujcie się, idźcie, dogonię was.-
Powiedział, a one ze śmiechem poszły w stronę domów.

-To jak, pójdziesz ze mną na randkę?-

-Tak!!- krzyknęłam z radością i objęłam Antka.

-Cieszę się, do zobaczenia jutro!-

-Paa.- odpowiedziałam i szczęśliwa wróciłam do domu.

Pov Anastasia

Będę udawać ciążę.
Poszłam do apteki i kupiłam test ciążowy.
Dorysuję kreskę na teście.
Zrobiłam test i poszłam zjeść śniadanie.

Pół godziny później.

O kurwa. Jestem w ciąży...