2.

295 9 0
                                    

- Moja głowa... Czuję się jak bym kaca miała... Gdzie ja jestem? i KIM TY JESTEŚ!

Przede mną widniała twarz chłopka, Koreańczyka i chyba będącego w moim wieku. Był tak blisko mojej twarzy jakby miał mnie zaraz pocałować.

JK - CHŁOPAKI! OBUDZIŁA SIĘ!
- Kim ty jesteś? Kogo ty wołasz? Gdzie ja jestem? Jak się t..
JK - Za dużo pytań, nie sądzisz?
- NIE! Chce się natychmiast dowiedzieć kim jesteś i co ja tu robię?
Jin - Jesteś u nas w domu.
JM - W pokoju Jungkook.
SG - W lesie...
NJ - SUGA!
SG - No co, taka prawda...
- Kim wy jesteście i jak się tu znalazłam?
NJ - Nie musisz się nas bać. Ja jestem Namjoon a to Jin, Jimin, Taehyung, Hoseok, Suga i Jungkook. Znaleźliśmy cię w lesie nieprzytomną i zabraliśmy do nas.
- Po co?!
SG - Żebyś nie umarła...
NJ - SUGA!
- Trzeba było mnie zostawić...
...
JK - Dlaczego tak mówisz?
- Nie mam po co i dla kogo żyć. Straciłam pracę, dom i rodzinę. Nie mam nic.
JM - Co się stało?
Jin - Jimin może zamiast być takim wścipskim byś zaproponował coś do jedzenia lub picia. Jesteś pewnie głodna i spragniona. Przyniosłem też ubrania na przebranie, bo twoje są brudne i pewnie mokre. Jak się przebierzesz to zejdź na dół.

Chłopka położył ubrania na łóżku uśmiechając się do ciebie ciepło, po czym odwrócił się i wyszedł. Spojrzałaś się na resztę, która z głupkowatymi spojrzeniami na ciebie patrzyli.

Jin - Może byście wyszli i dali się jej przebrać?!
NJ - A tak już wychodzimy...

Gdy wyszli zaczęłaś się rozglądać po pomieszczeniu. Był to średniej wielkości, ciemny pokój z dużym 2 osobowym łóżkiem, na którym właśnie leżałaś. Na przeciwko łóżka na ścianie wisiał duży telewizor a pod nim leżała konsola. W pokoju było też biurko z trzema komputerami i gejmerski fotel.

- Chyba lubi grać...

Po drugiej stronie pokoju zauważyłaś lekko otwarte drzwi do jakiegoś pomieszczenia.

- To pewnie łazienka.

Wstałaś z łóżka, zabrałaś ubrania i poszłaś w kierunku drzwi. Nie myliłaś się, za drzwiami znajdowała się ładna, biało-czarna łazienka. Umyłaś twarz, załatwiłaś swoje potrzeby, przebrałaś się i wyszłaś z łazienki zostawiając brudne ubrania na łóżku, w pokoju. Gdy wyszłaś z pokoju, nie mogłaś uwierzyć własnym oczom. Dom był olbrzymi, ładny i nowoczesny. Schodząc po schodach zauważyłaś, że gospodarze domu siedzą w salonie na przepięknej, białej kanapie.

Jin - O już jesteś. Chodź zjesz coś.

Chłopak pokazał ręką byś szła za nim w nie znaną Ci stronę. Po chwili weszliście do dużego, białego pomieszczenia. Była to kuchnia. Po środku stał duży jasno brązowy stół.

Jin - Proszę. Mam nadzieję, że lubisz sushi. Bo, nie chcę być nie miły ale na koreankę nie wyglądasz.
- Jestem pół polką, pół koreanką. Ale więcej mi do polki.
Jin - Rozumiem, a jak wygląda Polska? Bardzo różni się od Korei?
- Bardzo. Jest więcej zieleni, ulice są czystsze niż w Korei no i jest mniej ludzi.
NJ - A może dał byś jej w spokoju zjeść?
- Nie przeszkadza mi...
Jin - Widzisz Namjoon, ktoś w końcu docenił to, że dużo rozmawiam.
- Dziękuję za jedzenie, było pyszne.
Jin - Cieszę się.
NJ - Chodź do salonu, pogadamy.

Poszłaś nie pewnie za chłopakiem. Weszliście do salonu, jedne z nich pokazał Ci żebyś obok niego usiadła. To był chyba Jimin. Usiadłaś obok chłopka. Nie czułaś się komfortowo, siedząc obok 7 nieznanych Ci chłopaków.

NJ - Więc skoro poznałaś nasze imiona to czy możemy poznać twoje?
- Mam na imię... Kang Y/N...

Cdn.
___________________________________________

Po Co Żyć? || Jungkook ✓Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz