Od tamtej pory jesteśmy razem. Wszystko idzie po naszej myśli. Baliśmy się jak zareagują na to inni, ale nie robią zbytniego problemu. Na stałe zamieszkałem u niego w domu. Przygarnęliśmy kolejnego psa tylko teraz był to zwykły kundelek. Znaleźliśmy go wracając do domu z pracy. Biedny był schowany w kartonie z napisem
Przygarnij mnie
Zabraliśmy go do domu i teraz jest nowym członkiem naszej rodziny.
CZYTASZ
Gabinet (GERPOL) [ZAKOŃCZONE]
RomancePraca nauczyciela to nie tylko uczenie innych. Bywają też szokujące zdarzenia