Drogi Losie

0 0 0
                                    

Drogi Losie,
Zwracam się do Ciebie z zażaleniem.
Ponieważ gdzie sens w Twoim działaniu szczerze nie wiem.

Podkładasz mi na drodze wszystko, co nie wiadomo skąd przyszło, nieustannie pstryczki w nos czuję jednak to podkładanie nóg góruje.

Zażalenie me w list się zmienia - jak od zmartwionego przyjaciela.
Co zrobiłam? Kogo aż tak skrzywdziłam, że plany niecne snujesz i wciąż za mymi plecami knujesz?

Myślałam, że się lubimy, a ty wbijasz mi w plecy sztylet utkany z winy.
No właśnie - mojej winy?

Żegnam się z sercem pełnym niepokoju i nadziei, że wszystko wkrótce się zmieni.

Myśli Poukładane Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz