Pusto, cicho
i tak jakby nikło wszystko.Każda myśl jak niegojąca rana.
Wpada kolejna na uczucia skarga.Drzwi zatrzaśnięte,
a za nimi łzy w szczelnym naczyniu zamknięte.By nikt nie odkrył,
że serce me w głaz się zmienia - stop, miał być marmur, nie najsmutniejszy rodzaj kamienia.Już pęka - myślę. - I serce, i naczynie, jeszcze chwila i wielka szrama w świetle błyśnie. I stało się. Łezki w parach niby wiśnie wylewają się strumieniem.
Ale to nie ważne.
Nie sztuką płakać znów i słoik wypełnić na nowo w brud.
Słodki zapał w me serce się wkradł i przywraca prawdziwy mu kolor i kształt.

CZYTASZ
Myśli Poukładane
PoesíaMyśli poukładane - wierszem pisane. Rodzicami pomysł i idea. Takiej rodzinie trudno od wesela. Złota wstęga zdobi zorze, niech i Tobie wskaże drogę ~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~ Witamy w świecie amatorskiej poezji.