•~To Coś Więcej Niż Przyjaźń•~ Tubbo X Y/n

¹²

(powracam do telefonu!)
Gdy doszłam do domu, nikogo nie było w salonie wszyscy byli w swoich pokojach a Tommy nagrywał i gadał z ranboo, poszłam do mojego pokoju wzięłam telefon i przeglądałam social media (przepraszam jak złe napisałam).
Zauważyłam że dzwoni do mnie Nikachu, oczywiście odebrałam.
N- Nikachu
Y-Y/n

N-Heej!
Y-Hejka!
N-co porabiasz?
Y-teraz oglądałam coś na YouTube
N-oki :)
Y-hah, coś się stało że dzwonisz?
N-nie a Wsumie to tak a ja już sama nie wiem..
Y-nie to mów co się stało.
N-B-bo ja się zakochałam....
Y-COO? W kim?
N-W takim jednym chłopaku..
Y-hmm... Wilbur?
N- z kąd wiedziałaś?
Y- bo to było oczywiste :)
(Pamiętajcie że to tylko książka!)
N- Y/n i co ja mam zrobić?
Y- pogadać z nim, ale najpierw upewnij się że naprawdę go kochasz żeby potem nikogo nie zranić
N- może masz rację?..
Y- najlepiej to z nim pogadaj
N- a nie możesz ty?
Y- było by lepiej jakbyś ty to zrobiła
N- okej dziękuję ci Y/n jesteś najlepszą pa
Y-dziekuje paa

Tommy: z kim rozmawiałaś?
Y/n: z nikim?
Tommy: kto się zakochał?
Y/n: podsłuchiwałes?!
Tommy: noo tak jakoś wyszło
Y/n: nie ważne..
Tommy: choć na dół włączymy film
Y/n: okej

Poszliśmy na dół a Tommy włączył horror, nie wiem co to było ale na pewno nie było to straszne, może kilka razy się zdarzyło że się wystraszyłam ale ja się chociaż nie darłam na całą chatę.

Tommy: AAAAÆAA
Y/n: BO-Szeee co krzyczysz jak jakiś psychopata?!
Tommy: WIDZIAŁAŚ?! ON JĄ ZĀBIŁ!
Y/n: tak tak widziałam

Kiedy był koniec filmu była jakaś 22:56 (nie pamiętam kiedy ona przyszła do domu sorka)
Tak więc poszłam do pokoju tak samo jak Tommy, wzięłam piżamę i poszłam do łazienki się umyć. Gdy się umyłam poszłam do pokoju i pisałam z Niki

Y/n😻:
Heej i jak poszło?
Pogadałaś z nim?
     
                                                      Niki✨💗:
                                        Hejka Y/n tak
                                       pogadałam z nim
                                      i jesteśmy razem!

Y/n😻:
To super! Ale się cieszę!
               
                                                      Niki✨💗:
                               Wiem ja też, dziękuję
                                Ci Y/n ja już muszę         
                                   kończyć pa 

Y/n😻:
Okej pa

Gdy skończyłam pisać z Niki również poszłam spać.

________________________________________
375 slòw

Hejkaa! Przepraszam że nie było rozdziału :( już odzyskałam telefon tak więc myślę że rozdziały regularnie czyli jeden na dzień, ale moge też zrobić tak że będą krótsze rozdziały ale częściej ale nad tym jeszcze pomyślę :*

(Tak wogòle to byłam w szpitalu,nie wiem kogo to obchodzi ale ok)