Dawna miłość.

25 2 0
                                    

Wpatrywała się w znajoma twarz i nie wiedziałam ze śnie na jawie. Pare razy ugryzłam się aby sprawdzić czy to oby prawda. Niestety to jednak prawda, przede mną stał Hiro syn Bossa Japonii oraz mój ex chłopak, który pewnego dnia zniknął.

- nie przytulisz mnie Yuri? Tak dawno się nie widzieliśmy, stęskniłem się za Tobą piękna - chłopka przyciągnął mnie i przytulił.
- zostaw mnie - krzyknęłam  i odepchnęła Hiro z całych sił, a sama schowałam się za Jhope, który właśnie przyszedł zobaczyć co się dzieje.
- co to za hałasy? JK, Yuri czy wszystko dobrze? - spytała się Hosek.
- nie nie jest dobrze Hobi, zabierz mnie stad proszę - rzekłam do Jhope.

Jungkook cały czas stał i się przyglądał całej sytuacji.

- Yuri musimy porozmawiać - Hiro zaczął iść w moja i Hoseka stronę, ale drogę zatarasowała mu Mina i V.
- Mina zjedz mi z drogi - było widać ze Hiro jest zirytowany.
- nie ma takiej możliwość, odejdź stad Hiro! Nie jesteś mile widzimy w życiu Yuri - Mina powiedział to stanowczym głosem.

Hiro nic nie odpowiedział, tylko zwrócił się w moją stronę.

- Yuri proszę - Hiro spojrzał się w moje oczy.
- o czym chce gadać proszę mów teraz tutaj - krzyknęłam.
- sami Yuri sami - odparł.
- nie Hiro nigdzie nie idę i nie mam tajemnic! Co chcesz mnie powiedzieć? Przeprosić mnie ze dzień po moim pierwszym razie mnie zostawiałaś i zniknąłeś, ze mnie wykorzystałeś! O tym chce rozmawiać? Zniszczyłeś wszytko co dobre we mnie Hiro! To przez Ciebie jestem taka, brzydzę się sobą!!! - cały gniew który był we mnie w końcu wydostał się do tego doszły zdarzenie z Jeonem to siła gniewu była podwójna.

Wszyscy patrzyli się na mnie, w ja zaczęłam płakać jak małe dziecko. Cała się trzęsłam, nogi odmawiały mi posłuszeństwa. Jhope wziął mnie na ręce i wsadził do auta. Z piskiem opon ruszyliśmy w kierunki mojego domu.

- Hosek lekcje - wyjąkałam
- V i Mina to załatwia - odparł 

Dojechaliśmy do domu, Hosek pomógł mi wyspać i zaprowadzić do pokoju. Gdy tylko poczułam poduszkę usnęłam.

Czat Grupowy ,,Dzbany'':

Jhope: jestem u Yuri w domu, mała śpi.
V: jak się czuje?
Jhope: źle, nie wiem co się miedzy ta dwójka stało ale musiało być grupo.
Jimin: źle się czuje z tym co zrobiliśmy 🥺 czy Yuri nam wybaczy?
V: JK widzę ze czytasz, dlaczego nic nie piszesz?

Leżałam w swoim łóżku i słyszałam jak ktoś krząta się po mieszkaniu, po chwili doszło do mnie ze jest to Jhope. Postanowiłam zejść na dół napić się czegoś.

- nie śpisz już? - chłopak spojrzał się na mnie.
- dziękuje ze mnie tu zabrałeś Hobi - uśmiechnęłam się blado.
- Yuri jest coś co chce powiedzieć - Hobi spojrzał się na mnie, a ja czekam co powie.

Bad Boy who fell in love.Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz