8

402 8 0
                                    

Pov Sawa

Siedziałam se z przyjaciółmi. Od kiedy Winter  nas opuściła czujemy że chce tu wrócić. 

-Czuje że wróci, na pewno- powiedziała cicho Mia 

-Też to czuje - powiedziałam 

-To nie możliwe, przecież ma teraz nowe życie po co miała by wracać - powiedział Eryk

-Idziemy - powiedział Max - za kilka minut wilcza godzina

Poszłam razem z nimi na rynek, zauważyła tego głupiego pirata z ekipy Umy.

-Sawa jakieś wieści od Winter , słyszałam że psy umieją gadać telepatycznie - powiedział Hok, warknęłam na niego 

-Nie twoja sprawa- powiedziała Aria

-Wracaj lepiej do swojej szefowej - warknęła Max 

-Przepraszam, pieski chyba mają wściekliznę - odgryzł Harry, Eryk podniósł go i rzucił o pobliski budynek, po tym usłyszeliśmy wycie, wszystkie wilkołaki zawyły i zaczęła się akcje.

Time skip 

Pov Winter 

Siedziałam nad brzegiem wpatrując się w wyspie już minęła wilcza godzina, wiedziałam to po tym że już dawno były dwa zbiorowe wycia. Przypomniało mi się kartka którą zostawiłam na biurku w pokoju, muszę wrócić na wyspę. 
Moje serce znowu krwawiło i to bardziej niż wcześniej. Usłyszałam dźwięk skutera, pewnie Mal jedzie na przejażdżkę. Patrzyłam jak z płaczem zatrzymuje się blisko mnie.

-Mal ty też chcesz wrócić na wyspę prawda? - zapytałam telepatycznie 

-Tak Winter, ale dlaczego ty też? - zapytał

-A myślisz że dlaczego miałam te bóle, oczywiście że z tęsknoty, muszę tam wrócić - powiedziałam

- Choć, wracamy do domu - powiedziała, zmieniłam się w człowieka I usiadłam za nią na skuterze - Koniu biegnij pędź, zabierz mnie na drugi brzeg- wyrecytowała zaklęcie I zaczęliśmy lecieć na wyspę. 

—————————————————
Przepraszam że takie krótkie odwdzięczę się za to

Być wilkołakiem z wyspyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz