Pov AxelSłyszałem wycie, potem widziałem rozmowę i poszli do domu jej ojca. Po jakimś czasie poczułem mocny ból przeszywający moją klatkę piersiową. Skuliłam się.
-O nie - pomyślałem, poczułem jak moje serce łamie się na pół
-Została oznacza prawda? - zapytała Sky, pokierowałem głową na tak.
-Wracajmy do Mal - powiedział Liam, zmienił się w wilka i po zapachu wiedział gdzie są. Weszliśmy na górę, zobaczyliśmy Evie, Carlosa, Jay I Mal.
-Co z Winter ? - zapytał Carlos
-Nie wróci z nami - powiedziałem
-Dlaczego? - zapytała Evie
-Została oznacza - powiedział Liam
-A w ogóle gdzie Ben? - zapytała Sky
-Uma go porwała - powiedziała Mal - lecę go uratować - powiedziała I poszła
Pov Winter
Obudziłam się z lekkim bólem obojczyka, poszłam do lustra widząc że mam tatuaż po oznaczeniu. Zeszłam na dół i zobaczyłam mojego ojca wraz z Drakem i jego ojca.
-Już się obudziłaś - zaśmiał się tata
-Zazwyczaj po oznaczeniu śpi się więcej- powiedziała ojciec Draka
-Widać jestem wyjątkiem - przetarłam oczy, Drak wstał i mnie przytulił
-Jeśli chcesz możesz pójść jeszcze spać- powiedział
-Nie, nie trzeba muszę tylko się ogarnąć- powiedziałam I pobiegłam na górę.
Przebrałam się, uczesałam, umyłam zęby i wróciłam na dół.
-Ja idę do baru Urszuli, Czy idziesz ze mną Drak? - zapytałam
-Nie kochanie - powiedział
Time skip
Weszłam do baru, Uma uśmiechnęła się na mój widok.
-O wróciłaś, co to za tatuaż? - powiedział Harry
-A nic szczególnego- powiedziałam - Jak z Benem?- zapytałam
-Porwany, ale jeszcze nie obudzony - powiedział Harry
-Mal ma tu przyjść - powiedziała Uma
Po kilku minutach przyszła, sama bez obsady.
-Wróciłam!!- krzyknęła
-No proszę jest księżniczka, prosze siadać jest stolik- powiedziała Uma i posunęła Mal krzesło
-Smród jak zawsze - powiedziała Mal
-o przepraszam, lokaj na się rozchorował, Wasza wysokość - powiedziała z jadem Uma
-Gdzie jest Ben?- zapytała Mal
-Wiesz jak bardzo o tym marzyłam, ty chcesz czegoś ode mnie i będziesz gnić jak robaczek nabity na haczyk- powiedziała Uma
-Tęsknisz za mną co za komplement, ty się jakoś w mojej głowie nie przewijasz - odgryzł się Mal, Uma uderzyła w stół
-Ewidentnie - powiedziała - Masz swoje rozkoszne różowe życie, jakie rozkoszne co? A my na strajku śmieciowym od 20 lat - powiedziała Uma
-Jak masz ze mną jakiś warunek do wyrównania, zapraszam, nie wiem po co wciągasz w to Bena - powiedziała Mal, Uma zaczęła się śmiać
-Wiadomo, to bez sensu ale, mam tyle przy tym zabawy, zrobimy tak - Mal jej przerwała
-No właśnie przejmą wreszcie do rzeczy - powiedziała
Uma usiadła przy stole, jeśli wygrasz wypuścimy Bena - powiedziała Uma wystawiając rękę do przodu tak by łokieć był na stole, Mal zrobiła to samo - Nie chcesz wiedzieć co zrobię jak wygram? - zapytała,
-Nie w tym życiu - odpyskowała
Zaczęły siłować się na rękę. Mal I Uma pyskowały sobie podczas gry, kiedy Mal miała wygrać, Uma powiedziała
-Jeśli wygram przywozisz mi różdżkę- powiedziała wygrywając - teraz żeby odzyskać księciunia musisz polecieć po magiczną różdżkę, masz czas do jutra popołudnia - odeszła od stołu - a i jak się spóźnisz to Ben zrobi pa pa - na chwilę się cofnęła, powiedziała i potem poszła
Pov Axel
Mal wróciła bez Bena.
-Drukarka 3D - powiedziała Sky
-Uma się skapnie - powiedziała Mal
-To odwrócimy ich uwagę granatami dymnymi- powiedział Liam
-To chłopaki jadą po różdżkę a my robimy granaty- powiedziała Evie - Sky idziesz z nami? - zapytała
-W sumie mogę- powiedziała Sky
Pov Sky
-W sumie mogę- powiedziałam, patrzyłam na załamanego Axel.
Poszłam z dziewczynami do fryzjera do jakieś Dizzi. Po drodze widziałam Winter idącą z grupą wilkołaków była taka szczęśliwa, przytulała się do jakiegoś faceta, niegrało mi to że jej oczy były różowe, zignorowałam to. Poszłam za dziewczynami ingerując ją ze smutkiem. U fryzjera była mała dziewczynka, przytuliła się do Evie.
-Dizzi to Sky, Sky to Dizzi- powiedziała Evie
Pov Winter
Zauważyłam Sky idącą z Evie i Mal, zignorowałam ją.
-Skoro oba jest tu Axel również- pomyślałam -Słuchajcie musicie mi pomóc - zaczęłam mówić im plan. Mieli pomóc w zamianie Bena za różdżkę.
Time skip
-Idealny plan - mruknoł Drak przytulając mnie od tyłu, byliśmy w domu Draka a dokładnie w jego pokoju. Pocałował mnie w nos - Mam do ciebie małe pytanie - powiedział
-Jakie? - zapytałam
-Co do mnie czujesz? - zapytał
CZYTASZ
Być wilkołakiem z wyspy
Hombres LoboJestem Winter córka złego wilka, który też jest wilkołakiem. Białe włosy, niebieskie oczy i blada cera po matce którą nie znam. Jestem pomiędzy konfliktem Mal z Umą. Oprócz tych ekipy Umy I ekipy Mal, mam jeszcze grupkę przyjaciół, Sawa, Mia, Aria...