1

1.3K 25 0
                                    

Jestem Winter córka złego wilka, który też jest wilkołakiem. Białe włosy, niebieskie oczy i blada cera po matce którą nie znam. Jestem pomiędzy konfliktem Mal z Umą. Oprócz tych ekipy Umy I ekipy Mal, mam jeszcze grupkę przyjaciół, Sawa, Mia, Aria, Max i Eryk

Sawa - czarne długie włosy, heterochromię jedno oko szare drugie limonkowo-niebieskie, zakrywa drugie oko opaską, jasna cera, wredna I arogancka

Mia - Siostra Ari, krótkie biało-niebieskie włosy, czarne oczy, jasna cera, małomówna i cicha

Aria - Siostra Mi, długie rude włosy, zielone oczy, piegi i jasna karnacja, wredna i chamska dla obcych miła i pomocna dla znajomych

Max - krótkie brązowe włosy, błękitne oczy i jasna karnacja, cierpliwy, wyrozumiały

Eryk - ciemnozielone włosy, piwne oczy i jasna karnacja, zabawny I niecierpliwy.

________________________________________________________________________________

Biegnę sobie po dachach w postaci wilka od lasu na plac. Wyspa ma ogromny las który zajmuje (tą część wyspy) tylko wilkołaki, nikt za bardzo nawet nie chce iść do tego lasu z powodu legend o nas. Są wilcze godziny w której wilki atakują wszystkich (Wiadomo oprócz czwórki) na ulicy, są 2 w ciągu doby od 12 do 13 i od 24 do 1, zaczyna się wyciem i też kończy się wyciem.

Pov autorka (wstęp)

Ben patrzy na wyspę w oddali, krwawiec pobierał rozmiary do jego garnituru na koronację. Jego rodzice weszli do pomieszczenia

- Niewiarygodne już za miesiąc będziesz królem - zaczął Bestia- jesteś jeszcze dzieckiem

- Kończy 16 lat skarbie - powiedziała piękna

- 16? Nastolatek ma władać całym królestwem, nie podjąłem żadnej mądrej decyzji tak do 40 - królowa przerwała królowi

- Oświadczyłeś mi się jak miałeś 25

- Miałem panią imbryk do wyboru- zażartował król

- Mamo tato - zaczął Ben - czas na moją pierwszą proklamacje, postanowiłem jednak dać szansę dzieciom z wyspy potępionych, będą żyć w Auredonie - Bella upuściła materiał który trzymała w rękach a Ben mówił dalej - Zawsze kiedy widzę tę wyspę czuję że to nie w porządku

- Dzieci naszych największych wrogów, mają tu mieszkać? - zapytał Bestia

- Zaczęliśmy by od kilku osób, tych w najgorszej sytuacji - Ben patrzył na rodziców - Już ich wybrałem

- Ciekawe - powiedział król

- Ja ci dałam drugą szansę - powiedziała królowa - Kim są ich rodzice? - zapytała

- Cruella De vil, Jafar, zła królowa, zły wilk I Diabolina

- DIABOLINA TO NAJGROŹNIEJSZA OSOBA W KRÓLESTWIE - podniósł głos król

- Tato Posłuchaj mnie - Ben próbował uspokoić ojca

- NIE BĘDĘ CIĘ SŁUCHAĆ - krzyczał Bestja- WSZYSCY POPEŁNILI OKRUTNE ZBRODNIE

- Ale ich dzieci są niewinne - przerwał mu syn - odbierzesz im szansę na normalne życie....Tato - król popatrzył na żonę i chwilę myślał

- Tak ich dzieci są niewinne - w końcu powiedział

- No brawo - kobieta uśmiechnęła się do syna i poszła do męża- Idziemy? - poszła razem z nim

Ben popatrzył jeszcze raz na wyspę

Być wilkołakiem z wyspyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz