7. Wszystko na marne.

4 0 0
                                    

Umalowałam się jak królowa. Założyłam najlepsze ciuchy. Wszystko na te cudowne spotkanie. Czekałam tylko na dzwonek do drzwi. Miał po mnie osobiście przyjść. Jednak zadzwonił telefon. Odebrałam, bo czułam się, jakby nic nie miało mnie już zdenerwować.
- Słucham? - Odezwałam się
- O wszystkim wiem. Myślałaś, że tego nie ukryjesz? Marek to mój brat, o wszystkim mi powiedział! Nie przyjdę na Twoje głupie ciastka!
Rozłączył się. Moją największą wadą jest to, że potrafię się we wszystkich zakochać, a później ciężko to znosić. Myślałam, że zostanie ze mną na dłużej. Źle myślałam.

Nie Łatwo Być CelinąOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz