Palant
Soobin
Nie musiałeś się do tego przyznawać
Yeonjun
To chyba nie twoja sprawa
Soobin
Nadal się martwię
Nie chcę, żebyś później cierpiał przez to, że ktoś cię nie zrozumiał i skrzywdził
Yeonjun
Nie muszę cię słuchać, co nie?
Nie chcę, żebyś się ze mną kontaktował, Soobin
Już dość zrobiłeś
Soobin
Okej, możesz zrzucić na mnie winę za pogorszenie się twojej niestabilności, ale to nie zmieni tego co myślę i co czuję, Jun.
Zależy mi na tym, żebyś czuł się dobrze i bezpiecznie, rozumiesz?
Nie musiałeś się przyznawać przed tysiącami ludzi, którzy zobaczyli ten post. Mogłeś się tym narazić na większą krzywdę i głębszy dołek niż teraz.
Yeonjun
Jestem na lekach, nie mam doła
Poza tym, to twoja wina, że zacząłem panikować i trącić kontrolę
Gdybyś nie wlazł mi do głowy i nie zrobił bałaganu to wszystko byłoby normalne.
Soobin
Nie prostestowałeś.
Nie mówiłeś mi, że czujesz się przytłoczony.
To też twoja wina, Jun
Yeonjun
Mam nadzieję, że do czasu wesela nie będę musiał na ciebie patrzeć.
Soobin
Sam nie mam ochoty widzieć twojej gęby
Ale to niemożliwe.
Mamy pecha i będziemy na siebie skazani, palancie :)
Yeonjun
Nienawidzę cię, pijawko.
Soobin
Vice versa, głąbie.
CZYTASZ
Pure elements | yeonbin [ZAKOŃCZONE]
Fanfic[ZAKOŃCZONE] Kiedy te dwa z pozoru wyraźne żywioły się zetkną można spodziewać się tylko katastrofy. Gdzie wszystko toczy się między nimi dwoma i jednym z głównych zadań Yeonjuna i Soobina jest odnalezienie wreszcie nici porozumienia, aby nie zniszc...